Skandal na igrzyskach. Została w trybie pilnym odesłana do domu

Getty Images / Brad Smith/ISI Photos/USSF / Na zdjęciu: Bev Priestman
Getty Images / Brad Smith/ISI Photos/USSF / Na zdjęciu: Bev Priestman

Reprezentacja Kanady kobiet na igrzyskach olimpijskich została bez pierwszego trenera po tym, jak w wyniku skandalu szpiegowskiego do domu odesłana została Bev Priestman.

Wszystko zaczęło się od oskarżeń ze strony reprezentacji Nowej Zelandii. Tamtejsza kadra miała zauważyć drona, który unosił się nad ich boiskiem w trakcie treningu. Sprawa trafiła do MKOL-u, co rozpoczęło dochodzenie, którego efekt był wyjątkowo szybki.

Ze stanowiska selekcjoner reprezentacji Kanady usunięta została Bev Priestman.

"W ciągu ostatnich 24 godzin dotarły do nas dodatkowe informacje dotyczące wcześniejszego użycia dronów przeciwko naszym przeciwnikom, przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. W świetle tych nowych doniesień, Canada Soccer podjęła decyzję o zawieszeniu głównej trener reprezentacji narodowej kobiet w piłce nożnej, Bev Priestman, na pozostałą część igrzysk oraz do czasu zakończenia niedawno ogłoszonej niezależnej kontroli zewnętrznej" - przekazał Kevin Blue, sekretarz generalny kanadyjskiej federacji.

"Kanadyjski komitet olimpijski zdecydował się o usunięciu selekcjoner żeńskiej reprezentacji Bev Priestman z drużyny olimpijskiej z powodu jej zawieszenia przez federację piłkarską. W dalszych zmaganiach kadrę poprowadzi Andy Spence" - mogliśmy z kolei przeczytać w komunikacje kanadyjskiego komitetu olimpijskiego.

Ekipa Nowej Zelandii szczegółowo opisała całe zajście. Ich zdaniem za obsługę drona odpowiadał członek personelu reprezentacji Kanady, który został w związku z tym zatrzymany przez policję.

Odsunięcie Priestman odbiło się szerokim echem, bowiem na poprzednich igrzyskach doprowadziła ona kanadyjki do złotego medalu.

Czytaj także: 
Gorąco w szatni Chelsea
FC Barcelona dumnie ogłasza

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tornado podczas meczu. Zawodnicy starali się kontynuować grę

Komentarze (33)
avatar
Vałsohcel
28.07.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Nie mieli Pegasusa to wpadli na dronie. Wąsik z Kamińskim to klasa światowa, nie są ślepi i głusi. 
avatar
beniowski
28.07.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Elon M. wynalazł formułę długowieczności, i ją testuje w Paryżu. 
avatar
W Iesław Dębski
28.07.2024
Zgłoś do moderacji
11
5
Odpowiedz
Dodam jeszcze; że w siatkówce; przy bloku dotyka piłki; i się nie przyznaje; to też powinno być karane 
avatar
markac2
27.07.2024
Zgłoś do moderacji
19
3
Odpowiedz
Przecież to facet 
avatar
ROMAN BRZOZA
27.07.2024
Zgłoś do moderacji
16
4
Odpowiedz
Toż to Elon M. z kolczykiem z perełki