Michniewicz przerwał milczenie. "Życie napisało swój scenariusz"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Czesław Michniewicz zdecydował się na sensacyjny ruch i przejął stery w marokańskim klubie. Szkoleniowiec na antenie Kanału Zero opowiedział o kulisach.

W tym artykule dowiesz się o:

Od października minionego roku Czesław Michniewicz pozostawał bez pracodawcy. Były selekcjoner reprezentacji Polski nie miał zamiaru wracać na krajowe podwórko i po zwolnieniu z Abha Club otrzymał angaż w Maroku.

Trener został oficjalnie zaprezentowany przez tamtejszy AS FAR Rabat, co zostało uznane za ogromną niespodziankę. Szkoleniowiec z aktualnym wicemistrzem Maroka podpisał kontrakt obowiązujący przez dwa lata.

Szkoleniowiec po raz pierwszy zabrał głos po złożeniu podpisu. W trakcie Euro 2024 Michniewicz był ekspertem Kanału Zero, na antenie którego wyjaśnił swoją decyzję.

- Nie miałem takich planów, ale życie napisało swój scenariusz. Trafiła się oferta. Szybko to poszło, szybka decyzja i łączę się z Rabatu. To silny zespół, walczący o trofea. Oczekiwania są duże, możliwości klubu jak na warunki afrykańskie również. Mamy świetną bazę treningową, wszystko mieści się w jednostce wojskowej, więc jest bezpiecznie i można dobrze pracować - zapewnił.

ZOBACZ WIDEO: Raport z Berlina przed finałem. Będzie rekordowa liczba fanów z Anglii

Michniewicz ma niewiele czasu na przygotowania do nadchodzącego sezonu. Jego zespół niebawem zmierzy się w dwumeczu pucharowym z Remo Stars.

- Za miesiąc wyjeżdżamy do Nigerii, gdzie będziemy grać w eliminacjach Afrykańskiej Ligi Mistrzów z drugą drużyną ubiegłego sezonu. Żeby awansować do fazy grupowej, trzeba pokonać dwa zespoły - dodał Michniewicz.

Czytaj więcej:
"Mają problem". To może pogrążyć Anglików

Źródło artykułu: WP SportoweFakty