GKS Katowice bliski pozyskania nowego napastnika

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Serafin Szota (z lewej) i Adam Zrelak
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Serafin Szota (z lewej) i Adam Zrelak

W najbliższym czasie do drużyny GKS-u Katowice powinien dołączyć nowy napastnik. Beniaminek PKO Ekstraklasy finalizuje transfer Adama Zrelaka z Warty Poznań.

Po awansie do PKO Ekstraklasy GKS Katowice działa raczej spokojnie na rynku transferowym. Jak na razie klub pozyskał dwóch zawodników: Borję Galana z Odry Opole i Lukasa Klemenza z Górnika Łęczna.

Raczej nikt nie zbiera szczęki z podłogi, nawet jeśli mówimy o wyróżniających się piłkarzach na swojej pozycji w Fortuna I lidze w poprzednim sezonie. Był jeszcze mocny temat pozyskania Shumy Nagamatsu ze Znicza Pruszków, jednak na ostatniej prostej katowiczanie zostali uprzedzeni przez Koronę Kielce i to tam zakotwiczył sympatyczny Japończyk.

GKS szuka też napastnika, bo jednak bardzo ryzykowne byłoby atakowanie Ekstraklasy z Sebastianem Bergierem i Jakubem Arakiem, nawet jeśli ta dwójka miała duży wkład w awans.

Jak poinformował dobrze zorientowany w słowackim futbolu Jozef Kopčo na portalu X (dawniej Twitter), blisko przenosin do GKS-u Katowice jest Adam Zrelak, ostatnio grający w Warcie Poznań.

Warta po spadku z Ekstraklasy z dnia na dzień traci kolejnych piłkarzy. Zrelak występował w drużynie "Zielonych" przez ostatnie trzy i pół roku. W polskiej Ekstraklasie strzelił 21 goli w 82 meczach. W poprzednim sezonie zdobył cztery bramki (w tym hat-tricka ze Stalą Mielec), natomiast stracił sporą część sezonu z powodu kontuzji kolana, po którym musiał przejść zabieg rekonstrukcji więzadła pobocznego bocznego.

Zrelak ma ważny kontrakt z Wartą do 30 czerwca 2025 roku, zatem GKS będzie musiał uiścić stosowną opłatę przed podpisaniem umowy z zawodnikiem.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Lewandowski powinien zacząć na ławce? "Nie jest gotowy"

CZYTAJ TAKŻE:
"To jego wina". Francuzi bez hamulców o Lewandowskim
Prowokacja. Wrze po tym, co powiesili na meczu Niemców

Źródło artykułu: WP SportoweFakty