Jeszcze dziesięć lat temu konfrontacje tych zespołów przyciągały komplet widzów na stadion. W 1997r. odbył się mecz, którego polscy maniacy piłki nożnej szybko nie zapomną. Wtedy to łódzka ekipa wywalczyła sobie mistrzostwo Polski po trzech golach zdobytych w końcówce spotkania. Dziś jest to mecz prestiżowy bardziej dla kibiców.
Ostatnie spotkania Legii z Widzewem kończyły się zwycięstwami stołecznych. Tak było w trzech minionych ligowych spotkaniach. Ostatnie z nich miało miejsce w połowie września 2007r. i zakończyło się zwycięstwem podopiecznych Jana Urbana 3:1.
Trener Marek Zub na mecz z legionistami będzie mógł wystawić niemal najsilniejszą jedenastkę, bowiem kontuzjowany jest tylko Przemysław Oziębała. Pod znakiem zapytania stał występ Tomasza Lisowskiego, jednak reprezentant Polski zapewnia, że jest w pełni dyspozycji.
Poważniejsze zmartwienie ma szkoleniowiec Legii. Do Łodzi nie pojedzie Sebastian Szałachowski, który ponownie nabawił się urazu. Nie jest on bardzo poważny, mimo wszystko wyklucza go z gry w meczu z Widzewem. Oprócz niego nie wystąpią Tomasz Kiełbowicz, Jakub Rzeźniczak, Edson, Bartłomiej Grzelak i wspomniany wcześniej Szałachowski. Powstaje pytanie: kto zagra na lewej pomocy? Dobrym kandydatem mógłby być Edson, jednak Urban nie będzie mógł skorzystać z jego usług.
W drużynie Legii jest obecnie kilku piłkarzy, którzy niegdyś reprezentowali barwy Widzewa. Mowa o Jakubie Wawrzyniaku, Grzelaku i Rzeźniczaku. Natomiast Łukasz Mierzejewski jest obecnie w drużynie z Miasta Czterech Kultur, a jakiś czas temu grał w koszulce z literą "L" na piersi.
Widzew Łódź - Legia Warszawa / sob 22.03.2008 godz. 16:00
Przewidywane składy:
Widzew Łódź: Fabiniak - Szeliga, Ukah, Szymanek, Kłos - Budka, Juszkiewicz, Panka, Kuklis, Masłowski - Kowalczyk.
Legia Warszawa: Mucha - Wawrzyniak, Astiz, Szala, Bronowicki - Roger, Vuković, Giza, Burkhardt, Radović - Chinyama.
Sędzia: Adam Kajzer (Rzeszów).