Fortuna za piłkarza Barcelony. Saudyjczycy naciskają wszelkimi sposobami

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport/NurPhoto / Na zdjęciu: Raphinha
Getty Images / Joan Valls/Urbanandsport/NurPhoto / Na zdjęciu: Raphinha
zdjęcie autora artykułu

Raphinha jest jednym z tych zawodników, których FC Barcelona może sprzedać tego lata. Szczególnie, że Brazylijczykiem interesuje się klub, który może zapłacić za niego ogromne pieniądze.

O tym, jak wygląda sytuacja finansowa FC Barcelony, wiedzą chyba wszyscy. Kataloński klub od dawna zmaga się z problemami i szuka możliwości zarobku na każdym kroku. W związku z tym nie możemy wykluczyć, że latem będzie sprzedawała dość ważnych piłkarzy.

Od pewnego czasu mówi się, że ze względów ekonomicznych zmienić otoczenie mogą tacy zawodnicy jak Andreas Christensen czy Jules Kounde. Obiektem zainteresowania różnych klubów jest też jeden z graczy z linii ofensywnej.

Mowa o Raphinhi, który trafił do Katalonii dwa lata temu i wszyscy spodziewali się po nim trochę więcej, niż ten ostatecznie pokazał. Teraz z informacji podanych przez Fernando Polo z dziennika "Mundo Deportivo" wynika, że Brazylijczyka chce saudyjski gigant.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Raport przed meczem z Francją. "Na ten moment faworytem jest Skorupski"

Mowa o Al-Hilal FC, które ma bardzo aktywnie namawiać piłkarza na transfer, a ma się tak dziać głównie za pośrednictwem trenera drużyny. Według tych doniesień Jorge Jesus kontaktuje się bezpośrednio z otoczeniem skrzydłowego i przekonuje go do przeprowadzki na Bliski Wschód.

Barca również ma już rozmawiać z jednym z największych klubów w Saudi Pro League. Według Fernando Polo Blaugrana przekazała przedstawicielom Al-Hilal, że oczekuje za Raphinhę opłaty w wysokości od 90 do 100 milionów euro. Saudyjczycy mieli odpowiedzieć, że taka kwota nie stanowi dla nich żadnego problemu.

Czytaj też: Lewandowski już szedł do autokaru. I nagle zawrócił do kibiców Odejście Xaviego wszystko zmieniło. Gwiazda giganta nie trafi do Barcelony?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty