Szóste miejsce w lidze, a jeszcze kilka kolejek przed końcem realna szansa na włączenie się do walki o mistrza/puchary. Wcześniej zaległości finansowe i strajk ostrzegawczy piłkarzy. A do tego zmiana władzy w mieście i plany prywatyzacji klubu. To krótkie resume najważniejszych wydarzeń wokół Górnika w ostatnim czasie.
Wracając zaś na boisko, trzeba pamiętać, że kilku piłkarzom kończą się kontrakty, niektórzy na pewno odejdą, a z niektórych zrezygnował sam Górnik. Natomiast co do wzmocnień, to jedną z pozycji, na którą zabrzanie szukają piłkarzy jest środek obrony.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor chciał rzucić koszulkę. I zaczęło się szaleństwo
I tu ciekawa informacja: z tego co słyszymy w kuluarach, Górnik interesuje się hiszpańskim obrońcą Josemą, który ostatnie pół roku spędził w Ruchu Chorzów. W barwach "Niebieskich" 28-letni zawodnik rozegrał 15 spotkań, w których strzelił jedną bramkę.
Ruch jest zainteresowany kontynuacją współpracy, co przyznał niedawno prezes Seweryn Siemianowski, ale wiadomo – jeśli ofertę złoży też klub Ekstraklasy, to perspektywa występów o szczebel wyżej może się okazać kusząca.
Do Ruchu Josema trafił w lutym z UD Leganes. Wcześniej grał w takich klubach jak Real Murcia, Cordoba, Sochaux, Gimnastic, Extramadura, Real Valladolid czy Elche. Na poziomie La Liga zaliczył w sumie 35 występów. W sezonie 21/22 zagrał na przykład siedem minut w starciu z... Barceloną.
Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty