Szczególny moment. Cały PGE Narodowy zamilkł

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Na zdjęciu: reprezentacje Polski i Ukrainy
PAP / Na zdjęciu: reprezentacje Polski i Ukrainy
zdjęcie autora artykułu

Przed towarzyskim meczem reprezentacji Polski z Ukrainą na PGE Narodowym miał miejsce wyjątkowy moment. Odbyła się wtedy minuta ciszy z powodu śmierci żołnierza Mateusza Sitka, który zmarł po ugodzeniu nożem na granicy Polski z Białorusią.

W tym artykule dowiesz się o:

Kilka dni temu doszło do ataku na żołnierza RP Mateusza Sitka ze strony białoruskiej. Szeregowy został ugodzony nożem przez nielegalnego imigranta na odcinku granicy przy miejscowości Dubicz Cerkiewnych. Polak przebywał w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie.

Niestety, w czwartek (6 czerwca) Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o jego śmierci. "Pomimo udzielonej pomocy w rejonie bandyckiego ataku na granicy z Białorusią i wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować" - czytaliśmy w komunikacie.

Reakcja Polskiego Związku Piłki Nożnej była błyskawiczna. Dzień później prezes federacji Cezary Kulesza poinformował, że piątkowe spotkanie towarzyskie przeciwko Ukrainie zostanie poprzedzone minutą ciszy (więcej przeczytasz TUTAJ).

Tak też się stało. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem PGE Narodowy zamilkł na moment. Kibice zgromadzeni na trybunach obiektu w Warszawie klaskali w międzyczasie.

Relacja tekstowa "na żywo" z piątkowego meczu reprezentacji Polski przeciwko Ukrainie jest dostępna na portalu WP SportoweFakty.

Zobacz też: Szewczenko dla WP: Często dostaję bolesne pytanie. Ale Polsce jesteśmy wdzięczni

Źródło artykułu: WP SportoweFakty