Akcja miała miejsce w 82. minucie rywalizacji przy wyniku 1:0 dla Los Angeles FC. Jeden z przeciwników zagrał piłkę pod nogi Mateusza Bogusza i szybko tego pożałował.
Polski pomocnik postanowił skorzystać z prezentu i zdecydować się bardzo mocne uderzenie z dystansu. Efekt tego strzału wzbudził zachwyt kibiców i komentatora tego meczu.
Bramkarz Minnesoty United nie miał absolutnie nic do powiedzenia i musiał skapitulować. Dla Bogusza to szóste trafienie w obecnym sezonie. Na jego dorobek składa się również asysta. Ma pewne miejsce w wyjściowym składzie zespołu z Los Angeles.
Drużyna Polaka pokonała Minnesotę 2:0 i dzięki temu zwycięstwu wyprzedziła czwartkowych rywali. Obecnie podopieczni Stevena Cherundolo zajmują 3. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej. Do lidera tracą trzy punkty, ale mają od niego jeden mecz rozegrany mniej.
Dobra forma Bogusza nie przełożyła się na powołanie do reprezentacji Polski na zbliżające się Euro 2024. Michał Probierz postawił na innych zawodników. Jeśli pomocnik występujący w MLS utrzyma dyspozycję, to z pewnością będzie mógł liczyć na zainteresowanie selekcjonera przy okazji kolejnych zgrupowań kadry.
Czytaj także:
Jan Bednarek wraca do Premier League
Fajerwerki, śpiewy, a nawet bimber. Tak w Jagiellonii świętowali mistrzostwo
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!