- Lekarze klubowi Aston Villi rozmawiają ze sztabem medycznym reprezentacji. Może się okazać, że Casha nie będzie na EURO, ale to lekarze zdecydują – mówił w niedawnym wywiadzie dla WP SportoweFakty Michał Probierz.
Piłkarz Aston Villi nie ma ostatnio szczęścia do urazów. W półfinale barażu z Estonią odniósł kontuzję, która wyeliminowała go z gry przeciwko Walii.
Niedawno natomiast dała znać o sobie łydka i to właśnie z tego typu kontuzją boryka się obecnie reprezentant Polski.
Z informacji WP SportoweFakty wynika jednak, że tak naprawdę nie ma żadnych powodów do zmartwień. Jak słyszymy w bardzo dobrych źródłach, Matty mocno pracuje nad powrotem do pełnego treningu i to nastąpi już niedługo.
Kilka najbliższych dni Cash spędzi jeszcze na zajęciach indywidualnych, ale potem będzie już całkowicie do dyspozycji selekcjonera. Oczywiście, jeżeli zostanie powołany do kadry na finały. A skład zostanie ogłoszony 29 maja.
Zakładając scenariusz z powołaniem, to wszystko wskazuje na to, że już od początku zgrupowania, czyli od 2 czerwca, gracz Aston Villi będzie trenował w pełnym obciążeniu z drużyną.
Przed wyjazdem na turniej Polska zagra jeszcze dwa towarzyskie mecze, najpierw z Ukrainą (7 czerwca), a następnie z Turcją (10 czerwca). Oba zostaną rozegrane na Stadionie Narodowym w Warszawie i na dzisiaj nie ma żadnych przeciwskazań, by Matty Cash w tych meczach nie zagrał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
A co do reprezentanta Polski, to mimo dokuczających mu w tym sezonie urazów (wcześniej kłopoty z barkiem) Cash zdążył rozegrać w tym sezonie już 46 spotkań, licząc ligę i puchary.
Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty