Reprezentant Polski wypadł ze składu w ostatniej chwili. Występ w spotkaniu z Udinese Calcio uniemożliwiła mu kontuzja, której doznał na ostatnim przedmeczowym treningu.
Portal tuttohellasverona.it informuje, że uraz nie jest groźny. Jego występ w rywalizacji z Lazio Rzym stoi jednak pod znakiem zapytania. Mecz ten zostanie rozegrany 27 kwietnia w stolicy Włoch.
Paweł Dawidowicz najczęściej jest podstawowym zawodnikiem Hellasu Werona. W kilku spotkaniach był kapitanem swojej drużyny. W obecnym sezonie wystąpił w jej barwach w 26 meczach i zdobył jedną bramkę.
ZOBACZ WIDEO: To będzie robił Neymar po zakończeniu kariery? Ależ forma
Obrońca miał także udział w awansie reprezentacji Polski na Euro 2024. Zagrał w obu spotkaniach barażowych: z Estonią (5:1) oraz z Walią (0:0, 5:4 k.). W drużynie narodowej ma na koncie 10 występów.
Hellas walczy w tym sezonie o utrzymanie w Serie A. Tym ważniejsze jest zwycięstwo, które podopieczni Marco Baroniego odnieśli w sobotni wieczór. Trzy punkty zapewnił im zawodnik, który zastąpił w składzie Dawidowicza.
Decydująca bramka padła w doliczonym czasie gry. Z rzutu rożnego dośrodkowywał znany z występów w Polsce Ondrej Duda, a jego podanie na gola zamienił Diego Coppola.
Po tej wygranej drużyna z Werony zajmuje 15. miejsce w tabeli i ma trzy punkty przewagi nad strefą spadkową.
Czytaj także:
"Wieczór do szybkiego zapomnienia". Włosi skrytykowali Polaka
Atalanta w szoku. Klub Polaków pokazał charakter w Serie A