Do tej groźnej sytuacji doszło w poniedziałek (9 kwietnia). Wtedy Harry Kane wraz z drużyną Bayernu Monachium był już w drodze do Londynu, gdzie jego zespół rywalizował w ramach Ligi Mistrzów z miejscowym Arsenalem.
Jak informuje "Sport Bild", do dramatu doszło około godziny 17:15 na autostradzie A95 w pobliżu Schaeftlarn (dzielnica Monachium). Kierowca samochodu marki Renault chciał skręcić w lewo, wymusił pierwszeństwo i zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka Mercedesem Vito.
W tym drugim pojeździe przebywała trójka dzieci Harry'ego Kane'a. Byli tak Louis (3 lata), Vivienne (5) i Ivy (7). Z medialnych doniesień wynika, że rodzeństwo odniosło tylko lekkie obrażenia. Cała trójka została jednak zabrana karetką do szpitala na dokładne badania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Probierz na polu golfowym. Zobacz, co poszło nie tak
Łącznie w wyniku wypadku ucierpiało osiem osób. W każdym przypadku były to lekkie obrażenia. Jednak na miejscu zdarzenia pojawiły się nie tylko karetki, ale także i helikopter lotniczego pogotowia. Droga była zamknięta na około dwie godziny. Szkody wyceniono na kilkadziesiąt tysięcy euro.
Bayern w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów zremisował na wyjeździe z Arsenalem 2:2. Harry Kane strzelił jedną z bramek dla wciąż aktualnych mistrzów Niemiec.
Rewanżowy mecz pomiędzy Bayernem i Arsenalem odbędzie się 17 kwietnia w Monachium. Początek o godzinie 21:00, a transmisja dostępna będzie w Polsacie Sport Premium. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Odwołanie przyniosło efekt. Zmniejszona kara dla Skry Częstochowa
Dlaczego w Płocku nie wpuszczą kibiców Wisły? "To nie jest nasz problem"