Wiele wskazywało na to, że faworytem włodarzy Liverpoolu do zastąpienia Juergena Kloppa był Xabi Alonso. Hiszpański trener postanowił jednak nadal prowadzić Bayer Leverkusen, a to zmusiło zarząd The Reds do znalezienia innej opcji.
Jednym z potencjalnych kandydatów był Ruben Amorim, który obecnie jest szkoleniowcem Sportingu Lizbona. Pedro Sepúlveda informuje, że to właśnie Portugalczyk zostanie nowym trenerem angielskiego klubu.
Zespół z Lizbony robi w tym sezonie prawdziwą furorę na ligowych boiskach. Jest liderem z czterema punktami przewagi nad drugą Benficą. Ma także jeden mecz rozegrany mniej od odwiecznego rywala. Sporting w 27 spotkaniach ligi portugalskiej zdobył aż 79 bramek.
ZOBACZ WIDEO: "Nie wyobrażam sobie tego". Lewandowski wprost o polskim szkoleniu
Do uzgodnienia pozostały już tylko aspekty finansowe, ale porozumienie wydaje się być tylko kwestią czasu. Amorim ma podpisać z Liverpoolem trzyletnią umowę.
Sepúlveda jest dziennikarzem zajmującym się portugalską piłką. W przeszłości informował m.in. o transferach Luisa Diaza, Fabio Vieiry oraz Darwina Nuneza.
Wraz z końcem sezonu swoją pracę w klubie z Anfield Road zakończy Klopp. Niemiecki trener podjął taką decyzję tłumacząc ją zmęczeniem i chęcią odpoczynku od futbolu.
Liverpool ma duże szanse na zdobycie mistrzowskiego tytułu. Aktualnie zajmuje pozycję wicelidera i ma tyle samo punktów, co przewodzący stawce Arsenal.
Czytaj także:
Tyle Liverpool może wydać na nowego szkoleniowca. Spora klauzula
Kolejny szalony mecz Manchesteru United! Walka do samego końca z odwiecznym rywalem!