Kolejorz nadal ma niewielką stratę do liderującej Jagiellonii Białystok. Lech Poznań traci do białostoczan sześć punktów, a do drugiego Śląska Wrocław zaledwie dwa oczka. Ta nie najgorsza sytuacja jest jednak bardziej efektem słabych wyników pozostałych drużyn niż dobrej dyspozycji poznaniaków.
Dwa pierwsze mecze rundy wiosennej mogły wlać w serca kibiców Lecha nadzieję. Poznaniacy pokonali u siebie Zagłębie Lubin (2:0), a następnie wywieźli komplet punktów z Białegostoku (2:1). Kolejne rezultaty nie napawają już optymizmem.
Lech aż trzykrotnie bezbramkowo zremisował: ze Śląskiem, z Górnikiem Zabrze oraz ze Stalą Mielec. Podopieczni Mariusza Rumaka mają na koncie także wstydliwą porażkę 0:4 z Rakowem Częstochowa oraz odpadnięcie z pucharu Polski, gdzie ich przeciwnikiem była Pogoń Szczecin (0:1).
ZOBACZ WIDEO: Michał Probierz zdradza, co pomyślał po obronionym przez Szczęsnego karnym
Kibice Dumy Wielkopolski zdecydowali się opublikować na Facebooku list otwarty skierowany do zarządu klubu. Chcieli oni wyrazić w nim swoje zaniepokojenie sytuacją, w której znalazł się klub.
"Z olbrzymim niepokojem obserwujemy wydarzenia, które towarzyszą naszej ukochanej drużynie w ostatnich kilkunastu tygodniach. Patrzymy na grę, wyniki sportowe drużyny Kolejorza, medialne doniesienia, a także plotki z szatni, które nie napawają nas optymizmem" - czytamy w liście.
Autorzy postu podkreślili także wagę najbliższego ligowego meczu poznańskiego zespołu. W niedzielę 7 kwietnia Lech zmierzy się z Pogonią i to spotkanie może być bardzo ważne dla układu tabeli.
"Przed nami mecz z Pogonią Szczecin. To spotkanie nie o trzy, ale o sześć punktów. Tylko wygrana pozwoli nam pozostać w gronie drużyn, które liczą się w walce o najwyższy stopień podium. Wiemy, że nie będzie to łatwy pojedynek, ale będzie to szansa zmazać blamaż w Szczecinie i niedawną bolesną porażkę w Częstochowie" - podkreślają kibice.
Poniżej można zapoznać się z całością listu.
Czytaj także:
Piłkarz Górnika ocenił Ekstraklasę. "Trzy zespoły są na poziomie Bundesligi"
"Wyglądali jak Barcelona". Powiedział to o polskim klubie