W marcowym okienku reprezentacja Polski zagrała w dwustopniowych barażach, których stawką był awans na mistrzostwa Europy. Biało-Czerwoni rozgromili najpierw w Warszawie zespół Estonii 5:1. Następnie okazali się po rzutach karnych (5:4) lepsi w Cardiff od ekipy Walii.
Po zakończeniu zgrupowania eksperci i kibice często dyskutowali na temat postawy poszczególnych kadrowiczów. Wśród przegranych marcowego okienka wymienia się Matty'ego Casha. 26-latek wszedł na początku drugiej połowy meczu z Estonią i opuścił boisko już po 11 minutach z powodu urazu ścięgna mięśnia uda.
O dyspozycji Casha dyskutowali eksperci w studiu serwisu Meczyki.pl na kanale na YouTube. Roman Kołtoń krytycznie wypowiadał się o obrońcy Aston Villi.
ZOBACZ WIDEO: Michał Probierz zdradza, co pomyślał po obronionym przez Szczęsnego karnym
- Ja bym się nie bał nawet wniosków, że czasami niektórzy nie pasują do kadry. Po prostu. I tak zawsze było w historii, że ktoś się wypisywał. Różne rzeczy się zdarzają. Ja wiem, że on bywa w tej kadrze. Natomiast czy on się spełnia w tej kadrze, nawet też w wymiarze mentalnym, moim zdaniem przeistotnym dla reprezentacji? Chyba nie - stwierdził dziennikarz "Prawdy Futbolu".
Kołtoń ma także żal do Casha za jego postawę po meczu z Estonią. Piłkarz powrócił do swojego klubu w Birmingham i nie poleciał wraz z reprezentacją do Cardiff. Nie zdecydował się jej towarzyszyć, by choćby zasiąść na trybunach i wspierać kolegów z zespołu narodowego.
- On cały czas ma te kontuzje - okej, powiecie, że to jest od reszty niezależne. Ale jeśli nie dojeżdżasz do ekipy, którą masz tak blisko, a nie gdzieś w Madrycie, to nie traktujesz tego, jak swoją ekipę. Powinien przyjechać na obiad, zasiąść w szaliku Polski na trybunach. No jest to na pewno problem mentalny - stwierdził Kołtoń.
Na razie Cash będzie wyłączony z gry przez kilka tygodni z powodu kontuzji. W tym czasie jego Aston Villa będzie rozgrywać mecze w Premier League oraz Lidze Konferencji Europy. Natomiast na początku czerwca reprezentacja Polski rozpocznie przygotowania do mistrzostw Europy. Jeśli Cash pojedzie na Euro 2024, to będzie to jego drugi ważny turniej w polskich barwach po mundialu 2022 w Katarze.
Euro 2024 zostanie rozegrane w dniach 14 czerwca - 14 lipca na boiskach w Niemczech. Polacy trafili do grupy D. Najpierw zmierzą się w Hamburgu z reprezentacją Holandii (16 czerwca o godz. 15:00). Następnie spotkają się w Berlinie z zespołem Austrii (21 czerwca o godz. 18:00). Na koniec zagrają w Dortmundzie z drużyną Francji (25 czerwca o godz. 18:00).
Polscy kibice będą mogli zakupić wejściówki od godz. 14:00 w czwartek 28 marca do poniedziałku 8 kwietnia. Sprzedaż biletów prowadzona jest tylko i wyłącznie przez UEFA na stronie internetowej euro2024.com/tickets.
Czytaj także:
Niesamowite sceny pod hotelem Polaków! "Lewy, do spania!"
"Lewy" brutalnie szczery po awansie. "Wszystko było na nie"