Dla Jakuba Piotrowskiego sezon 2023/24 jest drugim, w którym reprezentuje barwy Ludogorec Razgrad. Trzeba przyznać, że polski pomocnik stał się jedną z gwiazd bułgarskiego zespołu i niewykluczone, że wkrótce trafi do lepszego klubu.
W poprzednim tygodniu Polak ustalił wyniku meczu z CSKA 1948 Sofia (2:0). W 24. kolejce ligi bułgarskiej ponownie wpisał się na listę strzelców, kiedy to umieścił piłkę w siatce w 27. minucie rywalizacji z Botew Płowdiw.
Piotrowski wbiegł w pole karne w momencie, gdy przy piłce z prawej strony był Aslak Fonn Witry. Norweg dostrzegł niepilnowanego reprezentanta Polski i zaadresował do niego wrzutkę w pole karne. Ten wykorzystał wolną przestrzeń i zdobył bramkę strzałem głową.
26-latek po raz kolejny zdobył bramkę na 2:0, czym ustalił końcowy wynik meczu. W sezonie 2023/24 na wszystkich frontach Piotrowski zanotował już 15 trafień. Do tego dochodzą również 4 asysty. Oprócz tego zdobył również gola dla reprezentacji Polski.
I nie ma żadnych wątpliwości, że w najbliższych tygodniach będzie miał okazję, by poprawić swój dorobek w kadrze. Już za kilka dni Michał Probierz ogłosi powołania na marcowe baraże i biorąc pod uwagę formę Piotrowskiego oraz problemy naszej reprezentacji w pomocy, na pewno nie zabraknie go na liście.
Przeczytaj także:
Puchacz znów o sobie przypomniał. I to w takim momencie
ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki