Zadrwił z gwiazdy Ekstraklasy. "To jest żałosne"

Getty Images / Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket / PAP/DPA/Florian Eisele / Na zdjęciu: Erik Exposito i Radosław Kałużny (w kółku)
Getty Images / Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket / PAP/DPA/Florian Eisele / Na zdjęciu: Erik Exposito i Radosław Kałużny (w kółku)

Erik Exposito nie znajduje się ostatnio w najlepszej formie. Internet obiegły ponadto zdjęcia jego... brzucha. - Hiszpan jest recydywistą w kwestii obżarstwa i osiągnięcia rozmiaru XL - przyznał Radosław Kałużny w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Erik Exposito ostatniego gola strzelił 15 grudnia 2023 roku w meczu z KGHM Zagłębiem Lubin (2:1). Po zimowej przerwie jego Śląsk Wrocław nie może wskoczyć na właściwe tory.

Dość powiedzieć, że wrocławianie w trzech spotkaniach... nie zdobyli ani jednej bramki. Oberwało się także Exposito, a prawdziwa burza rozpętała się, gdy w sieci pojawiły się jego zdjęcia.

Wskazywać mają, że 27-latek ma problemy nie tylko z formą strzelecką, ale i tężyzną fizyczną. "Faktycznie, sportowego brzucha to on nie ma. Jednak nie w tym upatrywałbym jego chwilowego braku skuteczności" - napisał Piotr Potępa (zobacz poniżej).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: młody Messi bohaterem. Zobacz jego bramkę

W mocnych słowach o Hiszpanie wypowiedział się Radosław Kałużny. Były reprezentant Polski nie zamierzał przebierać w środkach.

- Najwyraźniej w Śląsku Wrocław mają apetyt na mistrzostwo Polski, a drudzy, jak Exposito, na golonkę. Śmieję się, chociaż to jest żałosne i świadczy o tym, jak niektórzy traktują swoich pracodawców, kumpli, trenerów i kibiców. Mają ich w brzuchu - przyznał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Kałużny wspominał, że w czasach jego kariery regularnie ważono zawodników. W trakcie wywiadu zastanawiał się, czy... "polityczna poprawność zabrania rozliczać otyłych zawodników".

- Cenię trenera Magierę, ale zastanawia mnie, czy on nie widzi, nie wie, że jego najlepszy piłkarz ma "wywalone" na profesjonalizm, a w zdobywaniu bramek przeszkadza mu brak dynamiki i szybkości, ponieważ taszczy przed sobą bandzioch? - zastanawiał się były piłkarz.

Zdaniem Kałużnego w Śląsku przymykano oko na formę fizyczną Exposito, dopóki ten regularnie strzelał bramki. - Profesjonalizm Hiszpana i Śląska są kompromitacją - podsumował.

Aktualnie Śląsk Wrocław zajmuje 2. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 42 punktów - tyle samo ma prowadząca Jagiellonia. Zespół z Dolnego Śląska gonią za to Lech Poznań i Pogoń Szczecin. W sobotę wrocławianie podejmą Widzew Łódź.

Czytaj także:
Hiszpanie zachwyceni. "Ma gole we krwi"
Fortuna Puchar Polski: hit w półfinale! Znamy pary

Komentarze (2)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
1.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ależ musi siedzieć w głowie ten upokarzający gol Rosołka z Jadźką jak została zbita 5-1 HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA I nieee, to nie było kiedyś, lebiego hahaha 
avatar
Jagafan !
1.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żadna gwiazda, tylko jedna gwiazda u nas jest - Rosołek !!!