Na zakończenie kolejki w PKO Ekstraklasie zmierzyły się zespoły, które zwyciężyły na początek rundy wiosennej. Dzięki dobrej inauguracji Górnik Zabrze umocnił się w górnej połowie tabeli, a Korona Kielce opuściła strefę spadkową. W poniedziałek tak gospodarze, jak i goście walczyli o drugi w 2024 roku komplet punktów.
Górnik wybrał się w poprzedniej kolejce w krótki wyjazd do Gliwic, gdzie wygrał 3:1 z Piastem. Koncertowo zagrali strzelcy goli Adrian Kapralik i Lukas Podolski. Podopieczni Jana Urbana są niepokonani od pięciu kolejek, w których zdobyli 13 z możliwych 15 punktów. Nie wyobrażali sobie końca serii w meczu na własnym stadionie przeciwko kandydatowi do spadku. Trener Urban nie wymienił ani jednego zawodnika w podstawowym składzie po pokonaniu Piasta.
Korona zagrała od razu po zimowym okresie przygotowań z innym zespołem walczącym o utrzymanie. Dopiero w końcówce zapewniła sobie zwycięstwo 2:1 z Łódzkim Klubem Sportowym. Bilans zespołu Kamila Kuzery na wyjazdach nie wygląda imponująco, ponieważ za nimi jedno zwycięstwo, pięć remisów oraz pięć porażek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
W 15. minucie Górnik chciał zaserwować danie firmowe, czyli skuteczny kontratak. Gospodarze wyszli z akcją po rzucie rożnym i zablokowaniu dwóch strzałów. Adrian Kapralik co prawda oddał miękkie uderzenie do siatki ponad Konradem Forencem, ale bramka nie została uznana z powodu spalonego w momencie podania Lawrence'a Ennaliego. Słowak nawet nie protestował, ponieważ wiedział, że nie porozumiał się, co do momentu podania z kompanem z zespołu.
Tempo meczu było szybkie, a piłka przenosiła się żwawo spod jednego pod drugie pole karne. Pretensje do zawodników można było mieć za wykończenie akcji, a nie o brak chęci do atakowania. Bramkarze Daniel Bielica oraz Konrad Forenc nie musieli gimnastykować się między słupkami. Bramkarz Górnika interweniował dopiero w 27. minucie po banalnym strzale Dalibora Takaca.
W 35. minucie piłka wpadła już do bramki Korony po strzale Adriana Kapralika. Pomocnik cieszył się z trzeciego trafienia w rundzie wiosennej, ale w protokole nie został on jemu zapisany. W pokonaniu Konrada Forenca pomogła nieszczęśliwa interwencja Dominicka Zatora, który poszedł wślizgiem i wpakował piłkę do własnej siatki. Gol samobójczy dał przewagę 1:0 Górnikowi.
Już w 39. minucie Górnik cieszył się ze strzelenia gola na 2:0. Sebastian Musiolik zachował się czujnie po uderzeniu z rzutu wolnego Lukasa Podolskiego i wykonał dobitkę. Napastnik gospodarzy spodziewał się błędu przy interwencji Konrada Forenca i wpakował piłkę z bliska do siatki.
Korona była całkiem równorzędnym przeciwnikiem w pierwszej połowie, mimo to poniosła dwubramkową stratę i nie wykorzystała swoich szans na gola. Po przerwie goście próbowali gonić Górnika, a już w 55. minucie Kamil Kuzera zaczął zmieniać zawodników w jedenastce. Właśnie zmiennik Jewgienij Szykawka główkował na 1:2 po wrzutce Dawida Błanika z rzutu wolnego w 68. minucie.
Górnik zareagował na trudny fragment meczu, a Adrian Kapralik w 76. minucie strzelił do pustej bramki na 3:1 na koniec kontrataku. Jedno długie podanie Szymona Czyża wystarczyło, żeby przeciwko Konradowi Forencowi wybiegli Lukas Podolski oraz Adrian Kapralik. Były reprezentant Niemiec wyłożył piłkę nie do zmarnowania kompanowi z zespołu. W ten sposób zabrzanie zapewnili sobie komplet punktów.
Górnik Zabrze - Korona Kielce 3:1 (2:0)
1:0 - Dominick Zator (sam.) 35'
2:0 - Sebastian Musiolik 39'
2:1 - Jewgienij Szykawka 68'
3:1 - Adrian Kapralik 76'
Składy:
Górnik: Daniel Bielica - Boris Sekulić (79' Norbert Barczak), Dominik Szala, Rafał Janicki, Michal Siplak - Adrian Kapralik, Dani Pacheco (65' Szymon Czyż), Damian Rasak, Lawrence Ennali (87' Kamil Lukoszek) - Lukas Podolski (87' Piotr Krawczyk), Sebastian Musiolik (65' Soichiro Kozuki)
Korona: Konrad Forenc - Dominick Zator, Miłosz Trojak, Piotr Malarczyk, Marius Briceag - Nono, Dalibor Takac (83' Daniel Bąk), Martin Remacle - Danny Trejo (55' Mariusz Fornalczyk), Dawid Błanik (73' Jakub Konstantyn) - Adrian Dalmau (55' Jewgienij Szykawka)
Żółte kartki: Sekulić, Kapralik (Górnik)
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Tabela PKO Ekstraklasy:
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jagiellonia Białystok | 34 | 18 | 9 | 7 | 77:45 | 63 |
2 | Śląsk Wrocław | 34 | 18 | 9 | 7 | 50:31 | 63 |
3 | Legia Warszawa | 34 | 16 | 11 | 7 | 51:39 | 59 |
4 | Pogoń Szczecin | 34 | 16 | 7 | 11 | 59:38 | 55 |
5 | Górnik Zabrze | 34 | 15 | 8 | 11 | 45:41 | 53 |
6 | Lech Poznań | 34 | 14 | 11 | 9 | 47:41 | 53 |
7 | Raków Częstochowa | 34 | 14 | 10 | 10 | 54:39 | 52 |
8 | KGHM Zagłębie Lubin | 34 | 13 | 8 | 13 | 43:50 | 47 |
9 | Widzew Łódź | 34 | 13 | 7 | 14 | 45:46 | 46 |
10 | Piast Gliwice | 34 | 9 | 16 | 9 | 38:35 | 43 |
11 | Stal Mielec | 34 | 11 | 10 | 13 | 42:48 | 43 |
12 | Puszcza Niepołomice | 34 | 9 | 13 | 12 | 39:49 | 40 |
13 | Cracovia | 34 | 8 | 15 | 11 | 45:46 | 39 |
14 | Korona Kielce | 34 | 8 | 14 | 12 | 40:44 | 38 |
15 | Radomiak Radom | 34 | 10 | 8 | 16 | 41:58 | 38 |
16 | Warta Poznań | 34 | 9 | 10 | 15 | 33:43 | 37 |
17 | Ruch Chorzów | 34 | 6 | 14 | 14 | 40:55 | 32 |
18 | ŁKS Łódź | 34 | 6 | 6 | 22 | 34:75 | 24 |
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"
Czytaj także: Wisła Kraków wzmacnia skrzydła. Doświadczony Albańczyk ma pomóc w awansie