Mueller wściekł się na kolegów. Padły mocne słowa w telewizji

Gorąco w Monachium po klęsce. Już wiadomo, co dalej z trenerem Bayernu

To był arcyważny mecz w kontekście całego sezonu Bundesligi. Bayer 04 Leverkusen uwypuklił problemy aktualnych mistrzów Niemiec i odniósł przekonujące zwycięstwo 3:0. W doliczonym czasie rezultat ustalił Jeremie Frimpong.

Strata Bayernu Monachium do lidera tabeli wynosi już pięć punktów. Thomas Mueller doskonale zdawał sobie sprawę, że monachijczycy zawiedli oczekiwania swoich kibiców. Przed kamerą "Sky" Niemiec udzielił emocjonalnej wypowiedzi.

Mueller ma większe oczekiwania wobec siebie i klubowych kolegów. Napastnik nie obarczał winą trenera Thomasa Tuchela.

- Czasami trzeba mówić o piłkarzach. Nie chodzi tylko o trenera. Na boisku mamy wielu graczy międzynarodowego kalibru. Mam na myśli również pewien poziom inteligencji gry. Musimy się poprawić - stwierdził 34-latek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie minęło nawet 20 sekund. Szalony początek meczu

Rewelacyjny Bayer powoli odjeżdża Bawarczykom. Mueller nie ukrywał, że jego drużyna nie udźwignęła presji.

- Jestem wkurzony. Na treningach pokazujemy znacznie inne, lepsze podejście. Potrzebujemy większe swobody i odwagi na murawie. Tego nam brakuje. Jesteśmy zbyt zajęci swoimi myślami - dodał.

Czytaj więcej:
Fantastyczny jest Bayer Leverkusen. Piękna seria trwa, Bayern zmiażdżony
Neuer w polu karnym rywali. Ci strzelili na pustą. Ale jak?!