Ostatnie porażki FC Barcelony w Pucharze Króla i La Liga sprawiły, że w katalońskim klubie jest nerwowo. Rezygnację z funkcji trenera po obecnym sezonie zapowiedział już Xavi (więcej TUTAJ). Robert Lewandowski, który nie zdobywa bramek regularnie jak w ubiegłym sezonie, coraz częściej jest krytykowany przed ekspertów i media.
Były reprezentant Polski (w latach 1988-93) Jacek Ziober w wywiadzie dla "Super Expressu" wziął jednak w obronę kapitana Biało-Czerwonych.
- Straszny misz-masz się zrobił w grze Barcy. Ale przecież to nie jest wina Roberta! Xavi to pewnie dobry trener, wciąż jednak "na dorobku". I trochę się, moim zdaniem, "zamieszał" w tym, co chce zrobić z drużyną. Nie znalazł metody na unikanie błędów w grze defensywnej, ale też - mam wrażenie - nie szuka sposobu na to, co jest solą futbolu: czyli strzelanie goli - ocenił.
Ziober podkreślił, że obecna sytuacja w Barcelonie przypomina mu sposób na grę w kadrze Polski. Wszyscy oczekują, że Lewandowski będzie wracać się po piłkę na własną połowę, rozgrywać akcje i jeszcze strzelać bramki.
- Tylko jak ma strzelać, jak nie ma w Barcelonie takiego - dajmy na to - Thomasa Muellera, który często potrafił schować własne ambicje snajperskie i grać "na Roberta", z pożytkiem dla zespołu? Powiedziałbym więc tak: "Ruszcie d..., bo mecze wygrywa nie Robert, ale cała drużyna". A tej drużyny w Barcelonie dziś nie ma - podsumował w ostrym tonie 58-letni Ziober.
Zobacz:
Lewandowski płakał w szatni FC Barcelony po tym, co ogłoszono rano
Laporta o decyzji Xaviego: To formuła jaką akceptuję, ponieważ jest legendą klubu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza z Ekstraklasy