Latem ubiegłego roku Karim Benzema nie przedłużył kontraktu z Realem Madryt i na zasadzie wolnego transferu trafił do Al-Ittihad FC. Wystarczyło jednak pół roku, by cały entuzjazm uszedł i według mediów, Francuz najchętniej wróciłby do Europy.
Atmosferę podgrzał fakt, że 36-latek nie zjawił się w Arabii Saudyjskiej, aby rozpocząć przygotowania do rundy wiosennej, w związku z czym, trener Marcelo Gallardo wyrzucił napastnika z kadry na zgrupowanie w Dubaju. Potem informowano, że byłego napastnika Realu chętnie zatrudni Arsenal.
Nowe informacje ws. napastnika przekazał dziennik "L'Equipe". Zdaniem Francuzów, w piątek (19 stycznia) Benzema spotka się z klubowymi kolegami i powróci do treningów w Al-Ittihad.
Jak czytamy, Karim Benzema "na 100 procent" nie opuści zimą Arabii Saudyjskiej. Snajper nie chce zrezygnować z ogromnej pensji. Francuz za sezon gry otrzyma nieopodatkowaną pensję w wysokości 100 mln euro.
36-latek rozegrał w tym sezonie 20 spotkań w barwach Al-Ittihad. Strzelił w nich łącznie 12 bramek, a przy pięciu asystował.
Zobacz także:
Napoli w finale Superpucharu Włoch. Pragmatyzm i zabójcza końcówka
30 minut wystarczyło. Tak Hiszpanie ocenili "Lewego"
ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał ukochaną
[b]
[/b]