Franz Beckenbauer zmarł 7 stycznia w wieku 78 lat. Jego rodzina poinformowała, że odszedł we śnie. Niemiec był jednym z najlepszych piłkarzy w historii.
Z tego powodu UEFA chce uhonorować go podczas Euro 2024. Pomóc mają w tym obowiązujące przepisy. W trakcie turnieju stadiony nie mogą bowiem nosić nazw sponsorskich.
Spośród obiektów, na których odbędzie się turniej, jedynie Volkspark w Hamburgu oraz Stadion Olimpijski w Berlinie nie mają swoich sponsorów.
Niemiecki "Bild" przekazał, że są plany, aby na czas Euro Allianz Arena w Monachium nosiła imię Franza Beckenbauera.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w helikopterze. Tylko spójrz, gdzie spędza urlop
Kibice piłkarscy za naszą zachodnią granicą są zachwyceni tym pomysłem. Nazwa "Franz Beckenbauer Arena" zdecydowanie zwyciężyła w ankiecie przeprowadzonej przez "Bild".
Nie jest jednak pewne, czy UEFA zdąży z wprowadzeniem tej nazwy. Już od kilku miesięcy trwają przygotowania do przemianowania nazwy stadionu na "Munich Football Arena".
"Na razie jest to jedynie plan, nad którym debatują organizatorzy mistrzostw oraz UEFA. Allianz Arena mogłaby być wówczas poświęcona zmarłemu Franzowi Beckenbauerowi na cztery tygodnie" - czytamy.
Łącznie w Monachium odbędzie się sześć spotkań - w tym mecz otwarcia oraz jeden z półfinałów.
Czytaj także:
- Podczas konferencji nowego ministra w Brazylii padło pytanie o Lewandowskiego
- Nici z głośnego transferu do Ekstraklasy. Piłkarz nagle zniknął