Grosicki wskazał następcę Błaszczykowskiego. Ma 17 lat

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Kamil Grosicki i Kuba Błaszczykowski (w kółku)
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Kamil Grosicki i Kuba Błaszczykowski (w kółku)

Ma dopiero 17 lat, a Kamil Grosicki już widzi w nim potencjalnego następcę Jakuba Błaszczykowskiego. - Nie biegnie na chaos, nie kiwa się z trzema rywalami, tylko potrafi mądrze reagować - przyznał w rozmowie z "Przeglądem Sportowyn".

Na przestrzeni ostatni lat selekcjonerzy reprezentacji Polski nie mogli narzekać na człon kadry, gdzie byli Robert Lewandowski, Grzegorz Krychowiak czy Kamil Glik.

W linii pomocy byli też tacy, którzy potrafią zrobić różnicę w pojedynkę: Kamila Grosickiego czy Jakuba Błaszczykowskiego. Niestety ten ostatni już z piłką skończył, a "Grosikowi" też bliżej do sportowej emerytury, niż do bycia liderem Biało-Czerwonych.

Okazuje się jednak, że pomocnik Pogoni Szczecin ma kandydata, który mógłby w przyszłości stać się "drugim Błaszczykowskim". O kim mowa?

To młody talent Portowców Adrian Przyborek. - Adrian dopiero co skończył 17 lat, więc bądźmy cierpliwi - przyznał Grosicki w rozmowie z "Przeglądem Sportowym.

Przyborek ma za sobą osiem występów w PKO Ekstraklasa. Dostaje swoje minuty, a doświadczony kolega jest pod dużym wrażeniem. - Już pokazał, że jak na swój wiek jest dojrzały. Jesienią zachowywał się na boisku tak, jakby miał za sobą kilka sezonów w Ekstraklasie. Tych minut nie miał za dużo, więc tym bardziej doceniam, jak grał - przyznał.

- To się rzuca w oczy, bo nie biegnie na chaos, nie kiwa się z trzema rywalami, tylko potrafi mądrze reagować. Wie, kiedy należy wstrzymać piłkę, kiedy zdecydowanie ruszyć. Dużo w tym, powiedziałbym, boiskowej elegancji, a więc też mądrości - dodał.

Grosicki zdecydował się na odważne porównanie. - Nowy Grosicki? Bardziej Kuba Błaszczykowski, nawiązuję do tej elegancji w grze - wyjawił.

Lider Pogoni dodał jednak szybko, że na wszystko trzeba oczywiście cierpliwie poczekać i zobaczyć, jak rozwinie się talent młodego piłkarza. W opinii 35-latka to może być jednak przyszłość polskiej piłki.

W obecnym sezonie Przyborek w ośmiu występach w PKO Ekstraklasie zaliczył 165 minut na boisku, a w tym czasie zapisał na swoim koncie jedną asystę.

Zobacz także:
Turcy zachwyceni Szymańskim. Ależ go nazwali
Skończył się koszmar Jadona Sancho. Wielki powrót potwierdzony

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w helikopterze. Tylko spójrz, gdzie spędza urlop

Komentarze (0)