Zenga straci pracę?
Chociaż Citta di Palermo pod jego wodzą osiąga dobre wyniki, to Walter Zenga nie może być pewny o swoją posadę. Włoskie media spekulują, że trener może stracić pracę po derbach Sycylii z Catanią Calcio.
Po dwunastu kolejkach Różowi co prawda mają na swoim koncie szesnaście punktów, a do strefy oznaczającej udział w Lidze Europejskiej UEFA tracą cztery oczka. Właśnie udział w europejskich pucharach wydaje się być celem Palermo.
Jeśli niecierpliwy prezydent Maurizio Zamparini zwolni Zengę, wówczas nowym szkoleniowcem Różowych najprawdopodobniej zostanie Delio Rossi.
Milan sięgnie po Dzeko lub Luisa Fabiano?
Chociaż w ostatnich pięciu meczach na piętnaście możliwych punktów AC Milan zdobył trzynaście, to władze Rossonerich cały czas myślą o wzmocnieniach. Klub już w styczniu chce pozyskać kilku klasowych zawodników.
Już teraz wiadomo, że do ekipy z Mediolanu wróci David Beckham, a ponadto przybędzie młody Ghańczyk Adiyah. Zespół co prawda ma opuścić Klaas Jan Huntelaar, ale za to przybędzie ktoś z dwójki: Edin Dzeko - Luis Fabiano.
Obaj piłkarze nie wykluczają, że zmienią otoczenie. - Jestem kibicem Milanu, a moim celem jest grać w wielkim klubie, takim jak Rossoneri - powiedział snajper VfL Wolfsburga. - Wszystko się może zdarzyć. Mój kontrakt z Sevillą niebawem wygasa i nie wykluczam, że odejdę - stwierdził Brazylijczyk.
Dzeko i Gignac na celowniku Juventusu
Nie tylko AC Milan, ale i Juventus Turyn myśli o wzmocnieniu linii ataku, mało tego, także Stara Dama myśli o sprowadzeniu Edina Dzeko. Drugim wyborem jest Andree-Pierre Gignac.
Mówi się, że po zakończeniu sezonu klub opuści David Trezeguet, a być może także Brazylijczyk Amauri, który jest łączony z zespołem Rossonerich. Wówczas Bianconeri sprowadziliby dwóch snajperów.
Ze Starą Damą łączy się także Giuseppe Rossiego oraz Davida Silvę, a ostatnio do tego grona dołączył grający dla AJ Auxerre reprezentant Polski: Ireneusz Jeleń.
John Elkann: Juventus jest silny
Jeden z właścicieli Juventusu Turyn, John Elkann uważa, że Stara Dama już udowodniła, że jest silną drużyną. Członek rodziny Agnellich wydaje się być zadowolony z ostatnich wyników osiąganych przez klub.
- Kiedy widzę wyniki takie jak te z Bergamo to wiem, że jesteśmy silną drużyną. Teraz najważniejsze to kontynuować to, co już udało się nam osiągnąć - powiedział.
Po dwunastu kolejkach Bianconeri mają na swoim koncie 24 punkty, są wiceliderem i do pierwszego Interu Mediolan tracą pięć oczek.
Marco Branca: Cieszy, że Inter jest punktem odniesienia dla innych
Dyrektor techniczny Interu Mediolan, Marco Branca cieszy się, że Nerazzurri są tym zespołem, o którym inni nie przestają mówić, do którego stale się porównują.
We wtorek prezydent Juventusu Turyn, Jean Claude Blanc stwierdził, że Bianconeri nie są w niczym gorsi od Interu, pomijając pięć punktów różnicy w tabeli. - Inni mówią to, co mówić muszą. Powtarzają słowa, które stale słyszeliśmy w poprzednim sezonie. Nie mam tu na myśli tylko Juventusu, ale też innych rywali - powiedział Branca.
- Cieszy fakt, że staliśmy się punktem odniesienia dla innych. Jeżeli chodzi o przewagę, to nie interesuje mnie, jak duża ona będzie na koniec sezonu. To może być nawet jeden punkt. Najwięcej satysfakcji dają zwycięstwa. Jestem jednak pewien, że najlepszy Inter zobaczymy w styczniu. Wtedy Mourinho będzie mógł pracować z pełną kadrą. Będzie przerwa w reprezentacjach i Lidze Mistrzów. Jestem przekonany, że nasza forma jeszcze znacząco wzrośnie - zakończył.
Skuteczność Eto'o zależna od Balotelliego
Szkoleniowiec Interu Mediolan, Jose Mourinho uparcie stawia na duet napastników: Milito-Eto'o, za ich plecami ustawia Wesleya Sneijdera. Tymczasem Corriere dello Sport zauważyło, że Kameruńczyk strzela najwięcej bramek, kiedy na boisku przebywa Mario Balotelli, tak krytykowany przez portugalskiego trenera.
Kiedy młody Włoch i Eto'o grają obok siebie, atak Interu jest niczym maszynka do strzelania goli. Z siedmiu bramek zdobytych przez Kameruńczyka, sześć padło wówczas, gdy na placu gry przebywał Super Mario. Mało tego, 19-latek wypracował koledze trzy gole.
Eto'o i Balotelli grali ze sobą w sumie przez 640 minut. Tym samym były snajper Barcelony kierował piłkę do siatki mniej więcej co 106 minut. Kiedy Włocha brakowało na murawie, Kameruńczyk tylko raz umieścił piłkę w bramce (średnia 806 minut).
Gabriele Oriali: Po Julio Cesara ustawiała się kolejka chętnych
Inter Mediolan doszedł do porozumienia z Julio Cesarem odnośnie warunków nowej umowy. Zawodnik zwiąże się z klubem kontraktem, do czerwca 2014 roku. Nerazzurri odetchnęli z ulgą.
- Wiele znaczących klubów wyraziło zainteresowanie Julio Cesarem. Jednak on jest dla nas bardzo ważnym ogniwem. Cieszymy się niezmiernie, że osiągnęliśmy z Julio porozumienie i tym samym pozostanie z nami jeszcze przez wiele lat - powiedział zadowolony Gabriele Oriali.
Reprezentant Brazylii znajdował się przede wszystkim na celowniku Manchesteru United.