W ostatnim czasie ciemne chmury zawisły nad Zagłębiem Sosnowiec - drużyna zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli, klub nadal nie ma dyrektora sportowego, a prezes wyraził chęć odejścia, jak donosi Sport.pl. Ostatnie wieści przynoszą jednak nadzieję na to, że na ArcelorMittal Park znów zaświeci słońce.
W drugiej połowie listopada prezydent miasta, Arkadiusz Chęciński, poinformował o podpisaniu zgody na zbycie klubowych akcji. Wynajęto do tego specjalną firmę, która miała zająć się poszukiwaniem inwestorów.
Tygodnie mijały, a Zagłębie nadal pozostawało bez nowego właściciela. Magistrat zdecydował się więc poszukać go na własną rękę, co najwyraźniej się opłaciło. Jak podała "Gazeta Wyborcza", w pierwszym tygodniu nowego roku doszło do spotkania z potencjalnym kupcem, Dominikiem Leszczyńskim (założycielem DL Invest Group - polskiej grupy dewelopersko-inwestorskiej).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej
Według źródła, rozmowa trwała ponad trzy godziny i zakończyła się pozytywnie, choć na tym etapie trudno mówić o oficjalnych ustaleniach.
Leszczyński już wcześniej miał wykazywać chęć zakupu innego, polskiego klubu. Mowa tutaj o Podbeskidziu Bielsko-Biała, które aktualnie znajduje się lokatę wyżej od Zagłębia Sosnowiec.
Sensacyjny transfer polskiego obrońcy do La Ligi! Prezentacja kwestią godzin
Kolejny klub Premier League zagrożony odjęciem punktów. Pod lupę trafi ostatni sezon