Gavi zerwał więzadło krzyżowe w prawym kolanie, przeszedł operację i obecnie jest w trakcie rehabilitacji. Hiszpan był ważną postacią w zespole FC Barcelony i klub będzie chciał za wszelką cenę pozyskać kogoś w jego miejsce już w zimowym oknie transferowym.
Są jednak trudności. Po pierwsze zimą ciężko o transfer wartościowego zawodnika, bo kluby niechętnie się osłabiają w trakcie sezonu. Po drugie sytuacja ekonomiczna Barcy dalej nie jest idealna.
Mimo to Joan Laporta i cały klub się nie poddają. W tle przewinęło się nazwisko Grzegorza Krychowiaka, natomiast należy to raczej wstawić do działu "fantastyka".
"Cadena SER" wymienia dwie kandydatury. Pierwsza - Marco Verratti, który latem odszedł z PSG do katarskiego Al-Arabi. Druga - Pablo Fornals z West Ham United.
ZOBACZ WIDEO: Rzadki widok. Messi wszedł do sklepu i się zaczęło
Oczywiście chcieć to jedno, móc to drugie. Verratti podpisał kontrakt do końca sezonu 2024/25 i nie będzie łatwo go "wyrwać" z Kataru, zwłaszcza że jest to w tej chwili największa gwiazda drużyny. Z pewnością pod kątem piłkarskim pasowałby do Barcy.
Wspomniana druga opcja to Pablo Fornals. 6-krotny reprezentant Hiszpanii ma umowę ważną tylko do końca obecnego sezonu, choć West Ham na początku grudnia rzekomo aktywował klauzulę, która wiąże 27-latka z klubem na kolejne dwanaście miesięcy. Oznacza to, że Barcelona nie może liczyć na żadne upusty i będzie musiała zapłacić, co w obecnej sytuacji może stanowić pewien problem.
To tylko spekulacje, natomiast biorąc pod uwagę status Fornalsa w zespole West Hamu (18 meczów w tym sezonie, nieco ponad 600 rozegranych minut), kluczowe może okazać się zdanie samego zawodnika, który wydaje się nie być do końca zadowolony w swoim klubie.
Z kolei "Sport" zwraca uwagę na kandydaturę Andre Trindade. To 22-letni pomocnik Fluminense, który z dobrej strony pokazuje się na rozgrywanych właśnie Klubowych Mistrzostwach Świata.
CZYTAJ TAKŻE:
Przepis o młodzieżowcu wkrótce zlikwidowany? Przeciw tylko dwa kluby
Nie było zmiłuj. Rosyjski miliarder poległ z kretesem