Boleśnie podsumował grę Lewandowskiego. Niedawno obaj grali razem w kadrze

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski nie zachwyca formą, co było widać w piątkowym meczu z Czechami w ramach el. do Euro 2024. Na temat gry napastnika wypowiedział się Michał Pazdan. - Chcielibyśmy zobaczyć Roberta ze wcześniejszej wersji - mówił w "Mocy Futbolu".

Rok 2023 potwierdził, jak ważnym punktem dla reprezentacji Polski przez ostatnie lata był Robert Lewandowski. Snajper w trakcie eliminacji strzelał gole jedynie takim ekipom jak Wyspy Owcze czy Mołdawia. Nikt inny nie wziął ciężaru na swoje barki i Biało-Czerwoni nie awansowali bezpośrednio z grupy na Euro 2024. Ostatnią szansą będą baraże.

Zwycięstwo w piątkowym spotkaniu przeciwko Czechom na PGE Narodowym mogło przedłużyć nadzieje. Natomiast remis (1:1) ostatecznie wybił je z głowy. Ponownie słaby występ zanotował "Lewy", który w ofensywnie dał tak naprawdę nic.

Michał Pazdan podsumował grę Roberta Lewandowskiego w programie "Moc Futbolu". Defensor miał okazję obserwować napastnika z boiska, gdy ten regularnie zdobywał bramki w reprezentacji Polski. Obaj przyczynili się przecież do m.in. fantastycznego wyniku na Euro 2016.

ZOBACZ WIDEO: Polacy ostro po blamażu kadry z Czechami. "Lewandowski? Tragedia. Trzeba szukać następcy"

- Na pewno przyzwyczailiśmy się do Roberta, który ciągnie ten wózek, zdobywa bramki. Gdy patrzyłem na to spotkanie, dało się zauważyć, że od pewnego momentu nie jest on już taki mocny w pojedynkach, będąc ustawiony tyłem do bramki - stwierdził Pazdan.

- Nie utrzymuje się już tak dobrze z piłką przy nodze. We wcześniejszych latach gra polegała przede wszystkim na przejęciach, stałych fragmentach, grze z kontry. Chcielibyśmy zobaczyć Roberta ze wcześniejszej wersji - podsumował.

Kibice liczą na chociażby przyzwoite zakończenie fatalnego 2023 roku. Reprezentacja Polski we wtorek (21 listopada) zmierzy się w meczu towarzyskim przeciwko Łotwie.

Zobacz też:
Ależ to byłaby bomba. Polacy mogą zagrać w barażach z niedawnym rywalem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty