Mogą wrócić do La Ligi po czterech latach

PAP/EPA / RODRIGO JIMENEZ / Na zdjęciu: Jan Oblak (z lewej) i Roberto Rosales (z prawej)
PAP/EPA / RODRIGO JIMENEZ / Na zdjęciu: Jan Oblak (z lewej) i Roberto Rosales (z prawej)

Na zapleczu La Ligi coraz bliżej półmetka rywalizacji. Świetną serię notuje ostatnio zespół Leganes, który po czterech latach może wrócić do ligowej elity.

W ostatnim czasie w La Lidze 2 w czołówce było ciasno. Stąd też na pięć kolejek przed półmetek ucieczka reszcie stawki drużyny CD Leganes może zaskakiwać.

Zespół z La Ligi spadł po sezonie 2019/20, w kolejnym roku zajął 3. miejsce, ale odpadł w barażach. W kolejnych latach piłkarze Leganes plasowali się w środku stawki. Przełom nastąpił w bieżącym sezonie.

Wiceliderem tabeli jest Sporting Gijon. Ta drużyna z La Ligi spadła w 2017 roku. Pod trenerskim okiem Miguela Ramireza zespół odżył i jest w grze o awans.

Dobrze radzą sobie spadkowicze z Primera Divsion. Szanse na awans mają Real Valladolid i Espanyol Barcelona, plasujące się tuż za wiceliderem.

Trzecia ze zdegradowanych drużyn Elche CF w końcu pozbierało się i powoli odrabia straty do strefy barażowej. Ostatnio zespół jednak przegrał 0:2 z Espanyolem. Wcześniej niepokonany był przez sześć kolejek.

XDrużynaMeczePunktyBramki
1. Leganes 16 35 26;7
2. Sporting Gijon 16 29 23:13
3. Real Valladolid 16 29 21:18
4. Espanyol 16 28 27:17
5. Eibar 16 27 28:21
6. Ferrol 16 27 18:15

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: film obejrzało pół miliona osób. Gwiazdor Realu zachwycił

Czytaj także:
Ukraińcy skrzywdzeni? Wielka kontrowersja w walce o Euro
Media: Barcelona może odetchnąć z ulgą. Świetne informacje ws. gwiazdy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty