W czwartek późnym wieczorem selekcjoner Michał Probierz ogłosił nazwiska powołanych zawodników na ostatni mecz eliminacyjny do Euro 2024 z Czechami (17 listopada) oraz na spotkanie towarzyskie z Łotwą (21 listopada). Piątek to z kolei dzień, w którym poznaliśmy plan zgrupowania kadry. Jak informuje "Przegląd Sportowy Onet", doszło w nim do ciekawej korekty.
Zazwyczaj bowiem zawodnicy mieli zajęcia na boisku treningowym Legii Warszawa i odbywały się one w godzinach wieczornych. Teraz jednak dojdzie pod tym względem do korekty.
Wszystko przez nietypowy powód, którym jest słabe oświetlenie. Piłkarze co prawda nadal będą trenować na obiekcie należącym do Legii, lecz już w godzinach porannych.
We wtorek, środę i niedzielę zajęcia rozpoczną się o 11:30, a w sobotę o 11:15. W poniedziałek natomiast również odbędzie się trening o 17:15, lecz to będzie forma aktywności wyrównawczej dla zawodników, którzy dotrą na zgrupowanie tego samego dnia do 15:00.
Obowiązkowo w czwartek trening odbędzie się już na murawie Stadionu Narodowego, więc wówczas będzie mógł być przeprowadzony wieczorem, ponieważ tam już oczywiście oświetlenie jest bardzo dobre.
Piątek to już dzień meczu z Czechami, który Polska musi wygrać, jeśli chce przedłużyć swoje szanse na awans do Euro 2024 bez konieczności walki w barażach. Dalej jednak nie będziemy mieli wszystkiego w swoich rękach, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.
Czytaj także:
Niemcy porównują Kane'a i Lewandowskiego. Te słowa nie spodobają się Polakowi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: film obejrzało pół miliona osób. Gwiazdor Realu zachwycił