Zobacz, jakie pojawiły się komentarze po kolejnej porażce Legii. "Jest kryzys, jest problem"

Sensacja. Legia Warszawa wypunktowana przy Łazienkowskiej

Legia Warszawa przez większość spotkania miała przewagę nad Stalą Mielec, lecz na końcu najważniejsze są zdobyte bramki. Zespół gości oddał trzy celne strzały i wszystkie zamienił na bramki. Wicemistrzowie Polski natomiast trafili do siatki tylko raz, co sprawiło, że kolejna bolesna porażka w lidze stała się faktem. Po przegranej podopiecznych Kosty Runjaicia pojawiło się trochę komentarzy dziennikarzy na Twitterze.

"Miałem tydzień temu wątpliwości, czy można już mówić o kryzysie Legii. Były oczywiste argumenty na tak i kilka mimo wszystko na nie, ale skoro się wahałem, to dziś dostaję odpowiedź na tacy. Jasne, że Kochalski swoje wybronił, ale zanim zaczął bronić, było już 0:2 i niesamowita anemia w ataku Legii - który przecież wyznaczał jej siłę w tym sezonie" - to część komentarzu Przemysława Langiera z portalu goal.pl.

"Kilka tygodni temu antycypowałem, że jest niebezpiecznie zbyt dobrze w Legii. Nie przypuszczałem jednak aż takiego dużego tąpnięcia w lidze! Stal Mielec precyzyjna pod bramką Legii jak szwajcarski zegarek, a Legia znów dziurawa w defensywie" - zaznaczył Cezary Kucharski, były piłkarz warszawskiego zespołu, obecnie menedżer.

"Szukając pozytywów, to trzeba podkreślić debiutanckie trafienie w lidze Kramera w tym sezonie. A poza tym: zamiast się znęcać nad młodymi zająłbym się formą dotychczasowych liderów Legii. Właściwie to tym, że zniknęli, nie biorą na siebie odpowiedzialności za zespół" - napisał Jakub Majewski, dziennikarz portalu Legioniści.com.

Zachwycony Ilją Szkurinem, piłkarzem Stali Mielec, był Michał Mitrut, dziennikarz Canal+ Sport.

"Jest kryzys i nie zmienia tego faktu punktowanie w LKE. Po raz kolejny gra w Europie przeszkadza w ligowej koncentracji. Jest problem, trzeba szukać, ale nie stracić też tego co już wypracowano w Europie" - napisał kolega redakcyjny Mitruta - Robert Sitnicki.

"Legia w strzałach 26:3, ale przegrywa ze Stalą 1:3. Komentator mówi, że to 'magia futbolu', choć ja akurat bym szukał innego określenia..." - napisał Jakub Kędzior.

Wojciech Bajak, statystyk piłkarski, zauważył, że Stal Mielec wygrała już trzeci mecz w ostatnich latach na Łazienkowskiej.

Czytaj także:
Spokojne popołudnie na Anfield. Liverpool zagrał dla Luisa Diaza

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zdruzgotany po porażce w El Clasico. "Real wygrał niezasłużenie"