Spokojne popołudnie na Anfield. Liverpool zagrał dla Luisa Diaza

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Andrew Powell/Liverpool FC / Na zdjęciu: Diogo Jota (z lewej) celebruje gola w meczu Liverpool - Nottingham Forest
Getty Images / Andrew Powell/Liverpool FC / Na zdjęciu: Diogo Jota (z lewej) celebruje gola w meczu Liverpool - Nottingham Forest
zdjęcie autora artykułu

Liverpool zrobił to, co do niego należało i bez najmniejszych problemów pokonał na Anfield Nottingham Forest 3:0. Gospodarze zagrali bez Luisa Diaza, któremu dzień wcześniej porwano rodziców.

Mecz wyglądał dokładnie tak, jak powinna wyglądać rywalizacja zespołu walczącego o mistrzostwo z zespołem, który prawdopodobnie będzie do ostatnich kolejek bronił się przed degradacją.

Choć na pierwsze gole trzeba było chwilę poczekać. Dopiero po pół godzinie gry Liverpool ukąsił po raz pierwszy. Diogo Jota dobił piłkę do pustej bramki po strzale Darwina Nuneza.

Niedługo później "The Reds" wyprowadzili szybką akcję, Dominik Szoboszlai zagrał mocno przed bramkę i z bliska prowadzenie podwyższył Darwin Nunez.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce

Sytuacji było bardzo dużo, ale parę razy między słupkami gości błysnął Matt Turner. Niemniej przewaga gospodarzy nie malała ani przez moment.

Liverpool po przerwie zdjął nogę z gazu, ale na kwadrans przed końcem zawiódł ten, który wcześniej utrzymywał zespół przy życiu - Matt Turner. Wybrał się na wycieczkę poza pole karne, doszło do nieporozumienia między nim i Harrym Toffolo, a Mohamed Salah skorzystał z prezentu i kopnął do pustej bramki.

3:0. Liverpool wygrał zdecydowanie i utrzymał się w ścisłej czołówce Premier League.

Liverpool FC - Nottingham Forest 3:0 (2:0) 1:0 Diogo Jota 31' 2:0 Darwin Nunez 35' 3:0 Mohamed Salah 77'

Pozostałe wyniki niedzielnych meczów Premier League:

West Ham United - Everton 0:1 (0:0) 0:1 Dominic Calvert-Lewin 51'

Aston Villa - Luton Town 3:1 (1:0) 1:0 John McGinn 17' 2:0 Moussa Diaby 49' 3:0 Tom Lockyer (s.) 62' 3:1 Emiliano Martinez (s.) 83'

Brighton and Hove Albion - Fulham FC 1:1 (1:0) 1:0 Evan Ferguson 26' 1:1 Joao Palhinha 65'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Manchester City 38287396:3491
2 Arsenal FC 38285591:2989
3 Liverpool FC 382410486:4182
4 Aston Villa 382081076:6168
5 Tottenham Hotspur 382061274:6166
6 Chelsea FC 381891177:6363
7 Newcastle United 381951486:6262
8 Manchester United 381861457:5860
9 West Ham United 3814101460:7452
10 Crystal Palace 381491557:5751
11 AFC Bournemouth 381391654:6748
12 Fulham FC 381381755:6147
13 Brighton and Hove Albion 3812111555:6347
14 Wolverhampton Wanderers 381371850:6546
15 Everton 381391640:5142
16 Brentford FC 381091956:6539
17 Nottingham Forest 38992049:6736
18 Luton Town 38672551:8525
19 Burnley FC 38592441:7824
20 Sheffield United 38372835:10416

CZYTAJ TAKŻE: Olbrzymie nerwy PSG. Kylian Mbappe uratował zespół przed kompromitacją "Znacznie się poprawił". Anglicy zauważyli to u Kiwiora

Źródło artykułu: WP SportoweFakty