Choć Tottenham do tego spotkania przystępował jako faworyt, to Koguty nie miały łatwego zadania. Crystal Palace to bowiem jeden z najbardziej nieobliczalnych zespołów w Premier League. Ekipa ta potrafi na swoim terenie napsuć krwi najmocniejszym drużynom w lidze. I tak też było w piątek.
Początek należał do gospodarzy, którzy starali się zaskoczyć przeciwników, ale brakło im skuteczności. Z kolei Tottenham długo bił głową w mur. Z biegiem czasu do głosy zaczęli dochodzić przyjezdni, lecz nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze zorganizowaną defensywę gospodarzy.
Koguty miały gigantyczną przewagę w posiadaniu piłki (72 proc. do 28 proc.), ale do przerwy nie dało to im niczego. Po zmianie stron Tottenham był już znacznie skuteczniejszy. W grze miejscowych wszystko runęło jak domek z kart w 53. minucie. Po strzale Jamesa Maddisona piłka odbiła się od gracza Crystal Palace Joela Warda i wpadła do bramki.
W 66. minucie było już 2:0 po koronkowej akcji Kogutów. Siedmioma podaniami goście rozklepali obronę przeciwników. Asystował Brennan Johnson, który wyłożył piłkę Heung-Min Sonowi, a ten bez problemów wpakował ją do bramki.
Ta akcja była ozdobą spotkania. Crystal Palace starało się odrobić straty, ale zdołało odpowiedzieć tylko jednym golem Jordana Ayewa, który zresztą wzbudził wątpliwości. Rozwiał je system VAR i trafienie zostało uznane. Tym samym zespół z północnego Londynu może być pewien, że po 10. kolejce nadal będzie liderem Premier League.
Crystal Palace - Tottenham Hotspur 1:2 (0:0)
0:1 - Joel Ward (sam.) 53'
0:2 - Heung-Min Son 66'
1:2 - Jordan Ayew 90+4'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 38 | 28 | 7 | 3 | 96:34 | 91 |
2 | Arsenal FC | 38 | 28 | 5 | 5 | 91:29 | 89 |
3 | Liverpool FC | 38 | 24 | 10 | 4 | 86:41 | 82 |
4 | Aston Villa | 38 | 20 | 8 | 10 | 76:61 | 68 |
5 | Tottenham Hotspur | 38 | 20 | 6 | 12 | 74:61 | 66 |
6 | Chelsea FC | 38 | 18 | 9 | 11 | 77:63 | 63 |
7 | Newcastle United | 38 | 19 | 5 | 14 | 86:62 | 62 |
8 | Manchester United | 38 | 18 | 6 | 14 | 57:58 | 60 |
9 | West Ham United | 38 | 14 | 10 | 14 | 60:74 | 52 |
10 | Crystal Palace | 38 | 14 | 9 | 15 | 57:57 | 51 |
11 | AFC Bournemouth | 38 | 13 | 9 | 16 | 54:67 | 48 |
12 | Fulham FC | 38 | 13 | 8 | 17 | 55:61 | 47 |
13 | Brighton and Hove Albion | 38 | 12 | 11 | 15 | 55:63 | 47 |
14 | Wolverhampton Wanderers | 38 | 13 | 7 | 18 | 50:65 | 46 |
15 | Everton | 38 | 13 | 9 | 16 | 40:51 | 42 |
16 | Brentford FC | 38 | 10 | 9 | 19 | 56:65 | 39 |
17 | Nottingham Forest | 38 | 9 | 9 | 20 | 49:67 | 36 |
18 | Luton Town | 38 | 6 | 7 | 25 | 51:85 | 25 |
19 | Burnley FC | 38 | 5 | 9 | 24 | 41:78 | 24 |
20 | Sheffield United | 38 | 3 | 7 | 28 | 35:104 | 16 |
Czytaj także:
Wiadomo, co z powrotem Neuera. Thomas Tuchel zabrał głos
Mecz na wodzie w Tychach. Nerwy do samego końca
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!