Ujawnił, co robi UEFA ws. awantury w Holandii. Nie ma dobrych informacji

Getty Images / Marcel van Dorst/NurPhoto/Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: ochrona na stadionie w Alkmaar i Łukasz Wachowski (w kółku)
Getty Images / Marcel van Dorst/NurPhoto/Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: ochrona na stadionie w Alkmaar i Łukasz Wachowski (w kółku)

UEFA zajmuje się wyjaśnieniem tego, co działo się po meczu AZ Alkmaar - Legia Warszawa (1:0). Wygląda jednak na to, że na konkretne decyzje długo poczekamy. Przyznał to Łukasz Wachowski w rozmowie z TVP Sport.

Za chwilę minie miesiąc od meczu, o którym było głośno na całym świecie. 5 października doszło do skandalicznych scen po spotkaniu AZ Alkmaar - Legia Warszawa (1:0) w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Piłkarze Radovan Pankov i Josue zostali wyprowadzeni w kajdankach, a prezes Dariusz Mioduski został zaatakowany przez służby porządkowe.

Legia twierdzi, że w tej sprawie jest pokrzywdzona. Z kolei Holendrzy winę zrzucają na drugą stronę. Kto ma rację musi rozstrzygnąć UEFA. Łukasz Wachowski, sekretarz generalny PZPN, potwierdził, że europejska federacja zajmuje się sprawą.

- W ramach UEFA powołana została grupa do wyjaśnienia tych zdarzeń. To normalna procedura po tego typu incydentach i ma na celu wyjaśnienie wszystkich aspektów tego zdarzenia. Nie będzie to proste, bo sprawa była wielowątkowa - mówi w rozmowie z TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi

Tygodnie jednak mijają, a żadnych decyzji nie ma. Kiedy możemy spodziewać się konkretów? Okazuje się, że trzeba uzbroić się w cierpliwość.

- Może minąć kilka tygodni, nim zapadną decyzje. Do przesłuchania jest liczna grupa ludzi. Trzeba przeanalizować materiały wideo z różnych kamer. Do zbadania jest wiele wątków kibicowskich i organizacyjnych - tłumaczy Wachowski.

Na razie UEFA ukarała tylko Legię. Klub musi zapłacić 15 tys. euro kary, a także warszawscy kibice nie mogą wziąć udziału w następnym meczu wyjazdowym. To konsekwencje naruszeń przepisów ze strony polskich fanów w Alkmaar.

Holendrzy znów piszą o Legii. "Groźby są poważne" >>
Holenderska policja prosi o pomoc. Chodzi o mecz z Legią >>

Komentarze (9)
avatar
neptun
24.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po dziesiątkach rezolucjach opozycji przeciw polakom w parlamencie UE,nie dziwię się,że zachód chce karania nas wszędzie.Teraz dojdzie jeszcze gnębienie przez rząd Tuska,który już wcześniej pok Czytaj całość
avatar
Tomasz Kott
24.10.2023
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Oczywisciecze nie bedzie zadnych konsekwencji bo wiadomo ze rasisci z uefa i faszyci holenderscy stwierdza ze dzikusy z Polski przyjechaly do cywilizowanej europy i trzeba bylo ich ucywilizowac Czytaj całość
avatar
Paulie
24.10.2023
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Mam nadzieje ze Polska policja tak samo powita Holendreskich kibicow w Warszawie. 
avatar
Se Wcio
24.10.2023
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
UEFA to siostra bliźniaczka Komisji Europejskiej. Gdyby sprawa dotyczyła niemieckiego albo francuskiego klubu to by się działo. A tu chodzi o polski zespół. Niestety świat jest pełen nikczemnyc Czytaj całość
avatar
JAKI TAKI
24.10.2023
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
od dawna zanosiło się że kibice Legii spuszczą ją kiedyś do4 tej ligi