"Magic Śląsk". Eksperci komentują klęskę Legii

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Jacek Magiera
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Jacek Magiera

Śląsk Wrocław znokautował Legię Warszawa przed własną publicznością (4:0). Na szczególne uznanie zasłużył Jacek Magiera. "Jakoś podświadomie zawsze trzymałem za niego kciuki" - napisał w mediach społecznościowych Tomasz Ćwiąkała.

W drugiej połowie Śląsk Wrocław przeszedł do konkretów i całkowicie rozmontował defensywę Legii Warszawa. Swoją obecność na murawie golami zaznaczyli Petr Schwarz, Erik Exposito (dublet) oraz Piotr Samiec-Talar.

Zwycięstwo 4:0 z wicemistrzami Polski sprawiło, że zespół Jacka Magiery wskoczył na fotel lidera tabeli PKO Ekstraklasy. Gra wrocławskiej drużyny przekroczyła najśmielsze oczekiwania kibiców, którzy w sobotę tłumnie pojawili się na trybunach.

Zbigniew Boniek docenił zawodników Magiery. "Strong Śląsk dzisiaj. Legia myślami chyba przy czwartku, obrona strasznie dziurawa dzisiaj" - były prezes PZPN podzielił się swoimi spostrzeżeniami na platformie X.

Przemysław Michalak przypomniał, że w poprzednim sezonie wrocławianie walczyli o utrzymanie: "Śląsk Wrocław jeszcze kilka miesięcy temu był memem. Dziś sytuacja dzięki wynikom zmieniła się o 180 stopni. To czas, w którym można położyć fundamenty pod rozwój nawet na lata, odbudować na dobre entuzjazm kibiców, stworzyć modę na klub itd.. Lepszego momentu niż 4:0 z Legią jako lider przy 40 tys. widzów już nie będzie".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi

"Magic Śląsk. W tym sezonie są niewiarygodni. Dziewięć meczów z rzędu bez porażki. 4:0 z Legią, 3:1 z Lechem. Najmniej straconych goli w 12 meczach (ex aequo z Piastem). 2,17 punktu na mecz. 11 goli i 3 asysty Exposito (wpływ na większość z 24 goli)" - wyliczał Przemysław Chlebicki.

Jacek Magiera solidnie przepracował z drużyną okres przygotowawczy. "Jestem prostym człowiekiem i cieszą mnie sukcesy Jacka Magiery. Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale jakoś podświadomie zawsze trzymałem za niego kciuki" - stwierdził Tomasz Ćwiąkała.

"Jacek Magiera to dobry trener jest i basta. I to nie tylko dzięki dzisiejszemu 4:0 z Legii Warszawa. Niezmiennie uważam, że na jego szkoleniowej drodze jeszcze kiedyś pojawi się ulica Ł3…" - Sebastian Staszewski przewiduje, że trener Śląska w przyszłości wróci do stołecznego klubu.

Szkoleniowiec wyprowadził na prostą drużynę z Tarczyński Arena. "Jacek Magiera się uśmiechnął. Śląsk dziś się dobrze zabawił" - skwitował Michał Kołodziejczyk.

"Ligowe dorobki Erika Exposito: 19/20: 8 goli 20/21: 9 goli 21/22: 11 goli 22/23: 7 goli 23/24: 11 goli Mamy październik" - napisał Mateusz Rokuszewski. Hiszpan jest głównym kandydatem do zdobycia korony króla strzelców.

Poza zdobytą bramką Piotr Samiec-Talar zanotował dwie asysty. "Nie byłem największym fanem tego chłopaka, ale dzisiaj Piotr Samiec-Talar to jest debeściak. I jego mafia też jest debeściak" - żartował Piotr Janas.

Z całą pewnością kibice Legii na długo zapamiętają klęskę w starciu ze Śląskiem. "Ekstraklasa wyjątkowo solidarna. Raków dostał manto od Lecha, Lech dostał manto od Pogoni, a Legia od Śląska. Każdy ma swoje Wyspy Owcze" - podsumował Karol Szumlicz.

Robert Błoński nie ma wątpliwości, że Legia wpadła w dołek: "Prowadzona przez Kostę Runjaicia Pogoń Szczecin przegrywała trzy mecze z rzędu, przegrywała cztery z pięciu spotkań (przerwane remisem), ale tego, czego doświadcza w Warszawie z Legią jeszcze nie przeżył. Rozpoczyna się zarządzanie kryzysem.

Czytaj więcej:
Ten klub zna chyba każdy. Papszun właśnie dostał ofertę. Powie "tak"?
Co za mecz! Kibice pobili rekord

Źródło artykułu: WP SportoweFakty