To było starcie godne fazy grupowej Ligi Mistrzów. W pojedynku 2. kolejki w Neapolu sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. SSC Napoli objęło prowadzenie, ale na przerwę to piłkarze Realu Madryt schodzili z przewagą (2:1).
W drugiej połowie miejscowi ruszyli do odrabiania strat i wyrównali po skutecznie wykonanym rzucie karnym przez Piotra Zielińskiego. To nie był jednak koniec emocji. W 78. minucie, krótko po tym jak Polak opuścił boisko, Real strzelił zwycięską bramkę na 3:2.
Gdy Real ponownie obejmował prowadzenie w meczu, w sieci nie brakowało już wielu pozytywnych komentarzy pod adresem Zielińskiego. Na platformie X dziennikarze wręcz nie mogli się nachwalić doświadczonego pomocnika.
Leszek Orłowski z "Piłka Nożna" i "Canal+Sport" nie ma wątpliwości, kto jest obecnie najlepszym polskim piłkarzem.
Mateusz Ligęza z Radia Zet ma podobne zdanie, ale apeluje do Polaka o jedno przed kolejnymi meczami kadry w eliminacjach do Euro 2024.
Dziennikarze meczyki.pl Błażej Łukaszewski i Samuel Szczygielski przenalizowali natomiast samego karnego w wykonaniu Polaka.
Z kolei Marcin Malawko, dziennikarz "Watch Ekstraklasa" wrócił do letniego okienka transferowego i momentu gdy Zieliński nie zdecydował się na fortunę oferowaną przez klub z Arabii Saudyjskiej.
Kamil Sobala z WP SportoweFakty podkreślił, że Zieliński jest wręcz stworzony do gry w SSC Napoli, a Michał Pol "Kanału Sportowego" zwrócił uwagę, że Polak strzelił gola już dwóm wybitnym drużynom z Hiszpanii.
Czytaj także:
Młody piłkarz Barcelony zbeształ Lewandowskiego
Miliard euro. Tyle trzeba zapłacić za gwiazdę Barcelony
ZOBACZ WIDEO: Przejął piłkę od bramkarza i stało się to. Niewiarygodny rajd