Media: zapadła decyzja ws. Michniewicza

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Przed sezonem 2023/24 Czesław Michniewicz został trenerem saudyjskiego Abha Club. Były selekcjoner reprezentacji Polski najprawdopodobniej nie będzie wspominał dobrze tej pracy. Według tamtejszych mediów, zwolniono go z powodu słabych wyników.

Z wielkimi nadziejami Czesław Michniewicz przystępował do pracy w Arabii Saudyjskiej. To była jego pierwsza posada po tym, jak nie przedłużono z nim kontraktu w reprezentacji Polski. Z kadry był zmuszony odejść pod koniec ubiegłego roku, a szkoleniowcem Abha Club został przed rozpoczęciem sezonu 2023/24.

Według portalu slaati.com, polski trener został zwolniony. Na pilnym posiedzeniu zarządu ws. przyszłości Michniewicza zdecydowano, że klub potrzebuje nowego szkoleniowca.

To nie może dziwić. Pod wodzą Michniewicza Abha Club spisuje się fatalnie. W ostatniej kolejce drużyna przegrała czwarty mecz z rzędu. W ośmiu spotkaniach wygrywała tylko dwukrotnie przy sześciu porażkach. Do tego bilans bramek też nie zachwyca. Abha Club ma na swoim koncie pięć strzelonych goli i czternaście straconych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta

Od pewnego czasu widać, że Michniewicz niekoniecznie ma pomysł na poprawę gry w ofensywie, a bez strzelonych goli nie będzie wygrywał meczów i odrabiał pokaźnych już strat w ligowej tabeli. W dodatku w następnej kolejce Abha zagra z kandydatem do tytułu, czyli Al-Nassr. W tym wypadku również trudno będzie o dopisanie choćby jednego "oczka" do dorobku.

Jeśli informacje mediów z Arabii Saudyjskiej się potwierdzą, to z pewnością epizod w Abha Club położy się cieniem na karierę trenerską Michniewicza.

Przypomnijmy, że 53-latek nie jest jedynym polskim akcentem w Abha Club. W zespole regularnie gra Grzegorz Krychowiak.

Czytaj także:
Inter Miami celuje w gwiazdę Realu Madryt. Tematem zainteresował się Leo Messi

Źródło artykułu: WP SportoweFakty