Ostatnimi czasy Robert Lewandowski generuje bardzo dużo emocji. Wszystko za sprawą tego, że w eliminacjach do Euro 2024 nie prezentuje zbyt dobrej formy. Niektórzy przekonują w związku z tym, że jego czas w reprezentacji Polski już minął.
Andrzej Juskowiak również podzielił się opinią na temat "Lewego". W rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" ocenił, że jego czas w kadrze powoli się kończy.
- Ma 35 lat i widzi, co się dzieje. Życie piłkarza się wydłużyło, ale są limity. Rozstanie można załatwić bez szkody dla stron, grając w otwarte karty. Może należy nakreślić cele na najbliższe miesiące i jednym z nich będzie awans do EURO z Lewym w składzie, a po turnieju pożegnanie z kapitanem - powiedział srebrny medalista igrzysk olimpijskich z 1992 roku.
Juskowiak jednak nie bierze pod uwagę rozwiązania zakładającego, że Lewandowski odejdzie z reprezentacji już teraz. Twierdzi, że na to nasza drużyna narodowa nie mogłaby sobie pozwolić.
- Wiem, że są do niego zastrzeżenia, ale absolutnie bym z niego nie rezygnował w tym momencie. Choćby z szacunku za to, co zrobił i jak reprezentował Polskę przez 15 lat. Sądzę, że pod względem sportowym cały czas jest w stanie pomóc drużynie. Odstawienie go już teraz wydaje mi się kiepskim pomysłem - podsumował.
ZOBACZ WIDEO: Co z awansem Polski na Euro 2024? "Są dwie drogi"
Czytaj także:
> Derby na szczycie Serie A. Mediolan wstrzymuje oddech
> Ostrzega ws. Michała Probierza. "Takiej propozycji nie przyjmie"