[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] w końcu wpisał się na listę strzelców hiszpańskiej ekstraklasy. Polski napastnik bardzo przeciętnie rozpoczął sezon 2023/24 - w dwóch pierwszych meczach nie strzelił bramki. Mało. Jego forma była daleka od ideału. Aż w meczu Villarreal CF vs FC Barcelona...
To było szalone spotkanie: najpierw Barcelona prowadziła 2:0, potem gospodarze strzelili trzy bramki, w końcu wyrównania na 3:3 i... Wtedy przypomniał się "Lewy". Po akcji Lamine'a Yamala dopadł do bezpańskiej piłki i skierował ją do siatki. 4:3 dla Katalończyków!
ZOBACZ tę bramkę.
- Goool (...) Lewandowski przełamał się i nie będzie to najgorszy start w historii jego występów w seniorskiej piłce - krzyczał do mikrofonu komentator Eleven Sports.
To był nie tylko pierwszy gol Polaka w sezonie 2023/24, ale przełamanie fatalnej passy. Lewandowski po raz ostatni w La Lidze wpisał się na listę strzelców 23 maja 2023 roku (spotkanie wyjazdowe z Real Valladolid). Od tego czasu minęły ponad trzy miesiąca (oczywiście wliczając przerwę między sezonami).
Ostatecznie bramka Polaka okazała się na wagę trzech punktów. Barcelona wygrała 4:3 (TUTAJ znajdziesz relację pomeczową >>) i wywiozła z gorącego terenu bardzo cenną zdobycz. Lewandowski w doliczonym czasie gry mógł jeszcze podwyższyć wynik, ale zmarnował doskonałą okazję "sam na sam".
Kolejną okazję do strzelenia kolejnej bramki (kolejnych bramek) Lewandowski będzie miał w niedzielę, 3 września. Barcelona - w 4. kolejce ligowej - zmierzy się na wyjeździe z Osasuną Pampeluną.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gest Messiego! Ma klasę.
Czytaj także: Lewandowski nie był pierwszy?! Tajemnicza historia Polaka w Barcelonie >>