Ależ gol Marchwińskiego! Tak Lech wyszedł na prowadzenie (WIDEO)

Twitter / Na zdjęciu: moment strzału Marchwińskiego
Twitter / Na zdjęciu: moment strzału Marchwińskiego

Lech Poznań wygrał w czwartek ze Spartakiem Trnawa 2:1. Ozdobą spotkania było niewątpliwie trafienie Filipa Marchwińskiego, który wynik meczu otworzył golem w stylu Zlatana Ibrahimovicia.

Po czwartkowych meczach trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy polscy kibice mogą mieć mieszane uczucia. Legia Warszawa przegrała z Austrią Wiedeń na własnym terenie (1:2). Zwycięstwo nad Spartakiem Trnawa odniósł za to Lech Poznań (2:1).

Pierwsza bramka w spotkaniu przy ul. Bułgarskiej padła na początku drugiej połowy. Świetnym dośrodkowaniem popisał się Joel Pereira, a jeszcze lepszym wykończeniem Filip Marchwiński, który strzałem nogą w powietrzu trafił do siatki.

"Zrobił to jak Zlatan" - napisał jeden z użytkowników Twittera pod postem z nagraniem gola opublikowanym przez TVP Sport. Autor miał oczywiście na myśli Zlatana Ibrahimovicia. Szwed słynie z trafień tego właśnie typu.

Ponad kwadrans później prowadzenie podwyższył Kristoffer Velde. Udział w akcji brał również Marchwiński. Obaj piłkarze po prostu zabawili się z defensywną Spartaka Trnawa. Niestety przeciwnicy odpowiedzieli golem Lukasa Stetiny.

Rewanżowe starcie z udziałem Lecha Poznań w trzeciej rundzie Ligi Konferencji Europy odbędzie się już za tydzień (17 sierpnia). Relacja tekstowa z tego meczu będzie dostępna na portalu WP SportoweFakty.

Zobacz też:
Piłkarski kryminał. Zobacz, co zrobiła Legia

ZOBACZ WIDEO: Czarne miesiące PZPN. Co dalej? "Zrobiło się nieciekawie"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty