Były reprezentant namawia Polaka na transfer. "Oferta nie do odrzucenia"

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Piotr Zieliński
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Piotr Zieliński

Coraz głośniej jest o bajecznej ofercie jaką Piotr Zieliński otrzymał od jednego z saudyjskich klubów. Jacek Bąk dla TVP Sport uważa, że obok takiej propozycji nie można przejść obojętnie.

Piłkarska ofensywa Arabii Saudyjskiej trwa w najlepsze. Tamtejsze kluby zbroją się na potęgę, prześcigając w ściąganiu kolejnych gwiazd. Jak informowaliśmy kilka dni temu, Piotr Zieliński znalazł się na celowniku Al-Ahly, a więc jednego z czterech najbardziej znanych klubów Arabii Saudyjskiej. Al-Ahly trzy razy zdobywał mistrzostwo kraju i aż trzynaście puchar Arabii Saudyjskiej.

W tym okienku transferowym klub sprowadził już dwie wielkie gwiazdy z Europy. To bramkarz Edouard Mendy z Chelsea (18,5 mln euro) i napastnik Roberto Firmino (wolny gracz). Kolejną gwiazdą ściągniętą przez Saudyjczyków miałby być właśnie Zielińskiego.

Zieliński jest gwiazdą Serie A, jednak... Arabowie proponują mu 13,5 miliona za sezon! To trzy razy więcej niż obecnie zarabia w SSC Napoli.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on wyprawiał! Kapitalna postawa bramkarza
[b]

[/b]- Piotr dostał bajeczną ofertę, której po prostu nie można odrzucić. Takimi pieniędzmi zabezpieczy przyszłość swojej rodziny na kilka następnych pokoleń. Gra w lidze włoskiej już bardzo długo i zrobił już w niej wszystko. Wygrał mistrzostwo, krajowy puchar, z powodzeniem grał w Lidze Mistrzów. Czego może jeszcze dokonać - tłumaczy Jacek Bąk dla TVP Sport.

Obecna umowa Piotra Zielińskiego z SSC Napoli obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku. Polak już dostał ultimatum, że albo przedłuży umowę na gorszych warunkach, albo przyszły sezon spędzi w rezerwach.

- Taka oferta jest nie do odrzucenia. Zieliński byłby niepoważny, gdyby jej nie przyjął. Mówi się o 35-36 milionach euro, które miałby zarobić w ciągu trzech lat. Tyle pieniędzy nie zarabia żaden polski piłkarz poza Robertem Lewandowskim, ale on jest poza miarą. Takie propozycje dla Polaków owszem zdarzają się, ale w snach albo w bajkach - dodaje Bąk.

Zieliński zawodnikiem klubu z Neapolu jest od 2016 roku. W ostatnim, mistrzowskim sezonie, odegrał ważną rolę, będąc istotną postacią w wielu spotkaniach.

Zobacz także:
Sponsor wypowiada umowę PZPN po aferze ze Stasiakiem!
Grzegorz Lato komentuje zamieszanie wokół PZPN. "To nie jest prosta sprawa"

Komentarze (1)
avatar
Dariusz wwuu
14.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zarobi miliony ale nigdy nie będzie świetnym piłkarzem na co go stać gdyby zagrał teraz w Lidze Mistrzow czy nawet pójść do Angli czy innego topowego klubu.mysle że już biedny nie jest rodzina Czytaj całość