Przedstawiciele FC Barcelony rozglądają się za dostępnymi opcjami na rynku transferowym. Xavi bezskutecznie namawiał Sergio Busquetsa do przedłużenia kontraktu. Kapitan dał jasno do zrozumienia działaczom, że chce zmienić otoczenie i dopiął swego.
Niezwykle doświadczony zawodnik już wybrał nowy zespół. Busquets wraz z Lionelem Messim będzie bronił barw Interu Miami, tymczasem klub ze stolicy Katalonii w trybie pilnym potrzebuje nowego defensywnego pomocnika.
W kontekście FC Barcelony wymieniano już takie nazwiska jak Marcelo Brozović, Ilkay Gundogan czy Joshua Kimmich. Na Camp Nou wrócił jednak temat transferu Daniego Parejo, co można rozpatrywać w kategoriach zaskoczenia.
Jak poinformował dziennikarz Matteo Moretto, związany z Villarrealem pomocnik ma zapisaną w kontrakcie specjalną klauzulę, pozwalającą mu odejść za darmo. Umowa obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku.
Przeprowadzka 34-letniego Parejo do Katalonii byłaby sporą niespodzianką. W zeszłym sezonie czterokrotny reprezentant Hiszpanii był podstawowym graczem Villarrealu. Jego bilans to 37 występów, trzy trafienia oraz cztery asysty.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski straci opaskę kapitana reprezentacji Polski?
Czytaj więcej:
Kucharski stanął w obronie Lewandowskiego. Przed tym przestrzega były agent
Nagrodę od PSG oddał Neymarowi. Piękny gest Leo Messiego