Piłkarska kariera 40-latka stoi pod znakiem zapytania. W styczniu bieżącego roku meksykański Pumas UNAM rozwiązał z nim kontrakt ze względów dyscyplinarnych. Były reprezentant Brazylii został aresztowany w związku z oskarżeniami o napaść na tle seksualnym.
Dani Alves miał dopuścić się przestępstwa pod koniec ubiegłego roku w jednym z klubów nocnych. Zawodnik niejednokrotnie zmieniał zeznania i przez kilka miesięcy przebywał w więzieniu prewencyjnym.
Według nowych informacji, postępowanie dotyczące tej sprawy dobiegła końca. Dziennikarze "El Periodico" ustalili, że proces sądowy Alvesa odbędzie się jesienią, między październikiem a listopadem.
Legenda FC Barcelony znajduje się w niezwykle skomplikowanej sytuacji. Postanowiono że Alves pozostanie w więzieniu do czasu wydania ostatecznej decyzji przez sąd.
Przez wiele lat Alves był czołowym brazylijskim graczem i ważną postacią w szatni FC Barcelony. Może pochwalić się między innymi trzema triumfami w Lidze Mistrzów oraz sześcioma mistrzostwami Hiszpanii.
ZOBACZ WIDEO: Jaka przyszłość Szymona Marciniaka? "To moment na monetyzację sukcesu"
Czytaj więcej:
Chelsea odpuszcza transfer finalisty Ligi Mistrzów. Inny klub na pole position
Szczęsny nie ma dość. Kapitalne liczby
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)