Przez wiele lat Jorge Mendes był agentem Cristiano Ronaldo. Obaj wznieśli się na wyżyny swoich możliwości i wzajemnie pomogli sobie, by osiągnąć wielkie kariery. Nic jednak nie trwa wiecznie, w styczniu tego roku ich współpraca dobiegła końca.
Powodem tego było zachowanie Ronaldo podczas kontrowersyjnego wywiadu dla Piersa Morgana, po którym doszło do zerwania kontraktu z Manchesterem United. Agent miał być wściekły i poczuł, że praca wykonana po to, by dołączyć on do zespołu z Old Trafford, poszła na marne.
Żaden z nich nie chciał komentować tej sprawy. Obaj unikali tego tematu przy okazji rozmów z mediami. Jednak każdy miał pewność, że w końcu jeden z nich uchyli rąbka tajemnicy. I osoby w to wierzące, nie myliły się.
ZOBACZ WIDEO: Nowe fakty ws. negocjacji powrotu Messiego. Jest jeden warunek
W ostatnim czasie Mendes został nagrodzony przez Narodowy Klub Prasy Sportowej Portugalii. I podczas przemówienia nie ominął tematu rozstania z Ronaldo.
- Cristiano jest tam, gdzie jest, takie jest życie - krótko odniósł się do gry swojego byłego podopiecznego w Al-Nassr.
- Jest w Arabii i wszyscy powinniśmy być niezwykle wdzięczni Cristiano za wszystko, co zrobił dla piłki nożnej i Portugalii. Jest największym ambasadorem tego kraju - podkreślił Mendes, kontynuując wypowiedź.
- Zawsze będzie w moim sercu. Jest wyjątkowym zawodnikiem i wyjątkową osobą dla mnie. Wszyscy Portugalczycy powinniśmy być dumni, że mieliśmy i nadal mamy takiego gracza. Będę to powtarzał przez całe życie, był i jest najlepszy zawodnik w historii światowego futbolu! - dodał na zakończenie Portugalczyk.
Przeczytaj także:
To było szaleństwo. Niesamowity mecz Polaków z Niemcami o finał ME