W 78. minucie niedzielnego meczu z Wolverhampton Jakub Kiwior najlepiej odnalazł się w zamieszaniu, jakie powstało w polu karnym Wilków po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Dopadł do bezpańskiej piłki i pokonał bramkarza rywali strzałem bez przyjęcia prawą nogą.
To pierwszy gol Kiwiora w Premier League i pierwszy w ogóle w barwach Arsenalu, do którego dołączył w styczniu ze Spezii za ok. 25 mln euro. 23-latek jest dopiero szóstym Polakiem, któremu udało się zdobyć bramkę w angielskiej ekstraklasie. Potrzebował do tego raptem 425 minut.
Co ciekawe, Kiwior jest czwartym... obrońcą w tym gronie. Przed nim sztuki tej dokonali Jan Bednarek (7), Mateusz Klich (5), Matty Cash (4), Robert Warzycha (1) i Marcin Wasilewski. Nie udało się natomiast m.in. reprezentacyjnym napastnikom, którzy grali w Premier League: Euzebiuszowi Smolarkowi czy Grzegorzowi Rasiakowi. Na gola w angielskiej ekstraklasie czeka też m.in. Jakub Moder.
Zobacz pierwszego gola Jakuba Kiwiora w Premier League:
Kiwior przeżywa najlepszy czas w karierze. Szybko, szybciej, niż się spodziewano wskoczył do pierwszej "11" Arsenalu. Ułatwiły mu to problemy kolegów z defensywy, natomiast warto zaznaczyć, że Polak wykorzystał swoją szansę.
Nie udało mu sięgnąć z Arsenalem po mistrzostwo, ale wicemistrzostwo Anglii to największy sukces w jego karierze, a pierwszy gol na angielskich boiskach jest zwieńczeniem udanych miesięcy w jego wykonaniu.
Po zwycięstwie nad Wolverhampton Arsenal zakończył sezon z 84 punktami. To najlepszy wynik klubu od 19 lat, kiedy zdobył swoje ostatnie mistrzostwo Anglii (90).
Czy Jakub Kiwior będzie graczem pierwszej "11" Arsenalu w przyszłym sezonie? 
na Instagramie 
na Facebooku 
