[tag=697]
Inter Mediolan[/tag] stoi przed szansą na awans do finału tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Po raz ostatni Nerazzurri wystąpili w nim trzynaście lat temu. Wygrali wówczas z Bayernem Monachium (2:0). Simone Inzaghi wie, że na jego podopiecznych ciąży ogromna presja.
- Jako trener traktuję każdy mecz w ten sam sposób. Wiemy, że to jeden z najważniejszych meczów w historii klubu. Wiemy, że mamy zasłużoną przewagę, ale nie będziemy musieli tylko nią zarządzać. Będziemy musieli grać w naszym stylu, wiedząc, że mamy silny zespół przeciwko sobie - powiedział trener Interu na konferencji prasowej.
- Doskonale wiemy, że dzieli nas 90 minut od spełnienia marzeń, które mieliśmy z tymi wspaniałymi chłopakami. Dzięki nim jesteśmy również w finale Pucharu Włoch. Bardzo dobrze pracowaliśmy podczas przerwy, nawet jeśli mieliśmy kilku zawodników na mistrzostwach świata w Katarze - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie ocenili Lewandowskiego. Wystarczyło jedno słowo
W ubiegłym tygodniu AC Milan był gospodarzem derbów Mediolanu. Mimo wsparcia kibiców to Inter wygrał środowe spotkanie 2:0 po bramkach Edina Dzeko i Henricha Mchitarjana. Co więcej drużyna Stefano Pioliego momentami wyglądała na bezradną.
Przewaga Nerazzurrich przed rewanżową odsłoną derbów Mediolanu w półfinale Ligi Mistrzów jest więc pokaźna. Simone Inzaghi odniósł się także do tej kwestii.
- Mamy przewagę, ale wiemy, że nie możemy się na niej opierać. (...) Wystarczy cofnąć się i spojrzeć na to, co zrobiliśmy wcześniej. Musimy postawić na bieganie, agresję, determinację i razem stawić temu czoła ze spokojem - podsumował.
Początek wtorkowego spotkania o godzinie 21:00. Relacja tekstowa będzie dostępna na portalu WP SportoweFakty.
Zobacz też:
Tłumy wyszły na ulice. Zobacz, co zadziało się w Barcelonie [WIDEO]