Wydaje się, że Real Madryt już zdecydowanie skupił się na rozgrywkach europejskich. Przed nimi rewanżowa rywalizacja z Manchesterem City w półfinale Ligi Mistrzów, a pomiędzy dwoma starciami z Obywatelami jest batalia z Getafe.
Do tego meczu z klubem spod Madrytu Carlo Ancelotti podszedł już trochę po macoszemu, co widzimy po kadrze meczowej. Na liście powołanych brakuje kilku istotnych nazwisk, a to jasno nam pokazuje, który mecz jest dla Królewskich najważniejszy w najbliższych dniach.
Włoski szkoleniowiec dał odpocząć Karimowi Benzemie, Rodrygo oraz Davidowi Alabie. Ci trzej zawodnicy mają być gotowi na 100 procent na batalię z Manchesterem City i w związku z tym nie dostaną nawet minuty przy okazji meczu z Getafe.
Najbardziej interesująca jest nieobecność Karima Benzemy, którego absencja nie pozwoli mu na strzelenie kolejnych goli i podgonienie Roberta Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców hiszpańskiej Primera Division. Przez długi czas wydawało się, że różnica między tymi dwoma graczami jest spora, a w ostatnich tygodniach Francuz trochę dogonił Polaka.
Obecnie snajper FC Barcelony ma 19 trafień na koncie, a Benzema zdobył 17 goli. W związku z nieobecnością w kadrze meczowej francuski snajper nie będzie mógł powiększyć swojego dorobku, a oczywiście reprezentant Polski będzie mógł mu uciec przy okazji niedzielnego meczu z Espanyolem Barcelona.
Czytaj też:
Pyrka: Chcemy śrubować ten rekord
Media: decyzja Napoli ws. Bereszyńskiego
ZOBACZ WIDEO: Sensacyjna oferta dla Polaka? "Ktoś go proponuje"