Piłkarz Realu Madryt okradziony. Znamy już pierwsze szczegóły

PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Na zdjęciu: Rodrygo Goes
PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Na zdjęciu: Rodrygo Goes

Real Madryt sięgnął w sobotę po Puchar Króla, pokonując w wielkim finale Osasunę 2:1. Nie wszyscy piłkarze Królewskich są jednak w pełni szczęśliwi. Wielka nieprzyjemność spotkała Rodrygo, którego dom został okradziony podczas meczu.

W tym artykule dowiesz się o:

W finale Pucharu Króla Rodrygo spisał się doskonale. Zdobył dwie bramki, a Real Madryt pokonał Osasunę 2:1. Po powrocie do domu zastał przykry widok. Jego luksusowa willa w dzielnicy La Moraleja została okradziona w trakcie sobotniego spotkania.

Razem z Rodrygo w willi mieszkają jego rodzice, lecz ich również nie było w sobotę w domu, ponieważ pojechali do Sewilli wspierać syna.

Policję o włamaniu zawiadomił pracownik prywatnej firmy, która chroniła dom. Jak na razie jeszcze nie znaleziono sprawców i nie podano, jakie dokładnie przedmioty zostały skradzione.

W ostatnich latach włamania do domów piłkarzy to istna plaga. Wielokrotnie kradziono drogocenne rzeczy z posiadłości zawodników FC Barcelony, ale oberwało się także gwiazdom Realu.

Tacy piłkarze jak Karim Benzema i Dani Carvajal padli ofiarą rabunków w swoich posiadłościach, dokonywanych przez zorganizowane i wyspecjalizowane gangi, których taktyka polega na popełnianiu przykrych czynów, gdy zawodnicy grają mecz ze swoimi drużynami. Najczęściej są to spotkania wyjazdowe.

Czytaj także:
Anglicy zgodni co do tego, jak zagrał w niedzielę Kiwior

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Źródło artykułu: WP SportoweFakty