Nie jest żadną tajemnicą, że jakiś czas temu Harry Kane chciał odejść z Tottenhamu Hotspur. Latem 2021 roku wręcz wydawało się, że kapitan reprezentacji Anglii postawi na swoim i zmieni klub. Wtedy bardzo głośno było o jego potencjalnym przejściu do Manchesteru City, ale ostatecznie temat nie został dopięty.
Teraz oczywiście Obywatele już nie są nim zainteresowani, bo kilka miesięcy temu sprowadzili Erlinga Haalanda. Jednak angielski snajper wciąż myśli nad zmianą otoczenia i m.in. stąd bierze się ciągły brak przedłużenia jego umowy z klubem, a ta wygasa już latem 2024 roku.
No i niewiele wskazuje na to, że w ogóle dojdzie do podpisania nowego kontraktu, co sprawia, że władze Kogutów przygotowują się na sprzedaż swojej gwiazdy. Z informacji podanych przez "The Telegraph" wynika, że w klubie została już wykonana wycena zawodnika.
ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące słowa Santosa na pierwszym zgrupowaniu. "Normalnie byś pomyślał - wariat"
Według wspomnianego wyżej źródła kwota, jakiej oczekuje się za oddanie 29-latka, jest różna w zależności od tego, skąd pochodzi zainteresowany klub. Anglicy będą musieli zapłacić około 113 milionów euro, a zespoły z innych krajów będą zobligowane do wyłożenia 90 mln euro.
Obecnie w walce o sprowadzenie Kane'a mamy dwóch głównych kandydatów. Na Wyspach Brytyjskich jest nim Manchester United, a poza Anglią mowa o Bayernie Monachium, który wciąż poszukuje następcy Roberta Lewandowskiego.
Czytaj też:
To będzie rywal Lewego w Barcelonie?
Koniec złudzeń ws. Krzysztofa Piątka?