Gwiazdy FC Barcelony wracają do zdrowia. Kto będzie gotowy na ligowy hit?

Getty Images / Pedro Salado/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Pedri
Getty Images / Pedro Salado/Quality Sport Images / Na zdjęciu: Pedri

Przed FC Barceloną bardzo ważne dni. Drużynę czekają istotne spotkania z trudnymi rywalami, a w ostatnim czasie Xavi miał problemy z kontuzjami kluczowych zawodników. Na szczęście dla trenera, gwiazdy wracają do gry.

Już w najbliższą niedzielę FC Barcelona rozegra ligowe zawody z Atletico Madryt. Batalie z Los Colchoneros nigdy nie należą do prostych, a w dodatku obecnie gracze ze stolicy są w całkiem niezłej dyspozycji. Przewodzi im zachwycający w ostatnich tygodniach Antoine Griezmann.

Następnie na przestrzeni kilku dni Barca zmierzy się na wyjeździe z Rayo Vallecano i u siebie z Realem Betis. Oba te spotkania zapowiadają się na bardzo wymagające. Dlatego też trener katalońskiego zespołu, Xavi, z pewnością cieszy się, że do zdrowia i jednocześnie do gry wracają bardzo istotni dla niego piłkarze.

Już na początku tygodnia na filmach publikowanych w mediach społecznościowych Blaugrany było widać, że do częściowych treningów z zespołem wrócili Pedri, Frenkie de Jong oraz Ousmane Dembele. Teraz media potwierdzają, że ich ponowne występy w meczach są naprawdę bardzo bliskie.

Javi Miguel z dziennika "AS" poinformował, że Pedri oraz de Jong na pewno wrócą do kadry meczowej na niedzielne starcie z Atletico Madryt. Byłoby to znaczne wzmocnienie linii pomocy, która w ostatnim czasie, pod nieobecność tego duetu, nie prezentowała się zbyt dobrze. Nieco inaczej wygląda to w przypadku Dembele.

Według dziennikarza, Francuz walczy o to, aby być powołanym już na wspomniane starcie ze stołecznym rywalem. Natomiast jeśli nie uda mu się to, powinien pojechać z zespołem na mecz z Rayo Vallecano, który zostanie rozegrany kilka dni później. Najpóźniej sztab spodziewa się powrotu Andreasa Christensena, na którego trzeba będzie poczekać kolejnych kilka dni.

Czytaj też:
Skandaliczny gest Ronaldo
Kulisy afery w Bayernie Monachium

ZOBACZ WIDEO: To kryzys Roberta Lewandowskiego. "Nie ma już czego ukrywać"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty