Jan Urban (Legia Warszawa): - Wiedziałem, że będzie to mecz walki. Murawa była nierówna, grząska. Spodziewaliśmy się, że z Piastem będzie trzeba grać agresywnie i tak rzeczywiście było. W pierwszej połowie zabrakło nam tej boiskowej złośliwości. Za daleko byliśmy od rywala w środku pola, później jeszcze musieliśmy odrabiać straty. Dopiero po stracie bramki zaczęliśmy grać tak, jak powinniśmy byli od pierwszego gwizdka arbitra. Choć mogliśmy się narazić na kontrę, bo niebiesko-czerwoni posiadają szybkich zawodników i nie tak "ociężałych" jak dziś był Choto, który miał spore problemy z Olszarem.
- Po bramce na 1:1 byłem pewien, że uda się nam strzelić drugiego gola. Jeżeli myśli się o mistrzostwie, to takie mecze trzeba wygrywać. Marnym pocieszeniem jest zdobycie jednego punktu.
Dariusz Fornalak (Piast Gliwice): - Wygrać z Legią Warszawa to byłaby wielka sprawa, jednak nie udało się. Musimy szybko ochłonąć i uznać ten punkt za bardzo cenny. Chciałbym podziękować zespołowi za walkę i ambicję, dzięki temu byliśmy w stanie zremisować z Legią.