Dobre spotkanie obejrzeli kibice na Villa Park. Aston Villa nie dała większych szans Newcastle United i mocno przybliżyła się do europejskich pucharów w kolejnym sezonie. Dla ekipy z Newcastle taki wynik jest oczywiście sporym rozczarowaniem, bo - przypomnijmy - "Sroki" walczą o Ligę Mistrzów.
Newcastle spisało się przeciętnie. W ofensywie mieli niewiele do zaoferowania, ale też trzeba przyznać, że Aston Villa nie pozwoliła rywalom na wiele.
Gospodarze wyszli na prowadzenie jeszcze w pierwszym kwadransie. Zrobili to po kapitalnej akcji, w końcowej fazie Ollie Watkins przytomnie odegrał piłkę głową, a do siatki trafił kompletnie odpuszczony w polu karnym Jacob Ramsey. Dla Watkinsa było to jedno z wielu udanych zagrań w tym spotkaniu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niecodzienne ogłoszenie szczęśliwej nowiny
Po ok. godzinie gry po ładnej akcji i prostopadłym podaniu Alexa Moreno gola strzelił Watkins, ale po szybkiej interwencji VAR został on anulowany z uwagi na minimalnego spalonego. Ale - jak to się mówi - co się odwlecze, to nie uciecze. Po chwili Anglik zachował się w polu karnym jak klasyczna "dziewiątka" i sytuacyjnym strzałem pokonał Nicka Pope'a, a w końcówce dorzucił jeszcze jedno trafienie.
W spotkaniu nie mógł wziąć udziału Matty Cash, który cały czas przechodzi rehabilitację po kontuzji z meczu reprezentacji Polski w Pradze.
Aston Villa - Newcastle United 3:0 (1:0)
1:0 Jacob Ramsey 11'
2:0 Ollie Watkins 64'
3:0 Ollie Watkins 83'
[multitable table=1494 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]
CZYTAJ TAKŻE:
Zapadła decyzja ws. występu Wojciecha Szczęsnego
Rozbiją dla niego bank?! Chelsea chce wykorzystać problemy Barcelony